Podejrzewam że mam uczulenie na tzw suszone pranie, tj. kiedy suszę pranie w pokoju w którym śpie pojawiają mi się na rękach w miejscach zgięć (wewn. strona łokcia) a także na udach od wewn. strony czerwone plamy, które swędzą. Jestem pewny na 90% że to właśnie jest przyczyną, gdyż moje siostry mają podobny problem. Do tej pory mieszkałem w innych warunkach i nigdy nie miałem tak bliskiej styczności z praniem. Niestety wizyte w przychodni mam dopiero za miesiąc.
Czy jest jakaś maść lub cokolwiek innego co by mi pomogło? Czytałem już o Hydrocortisonum. Jeżeli nie na wyleczeniu to zależy mi przez ten czas na złagodzeniu objawów swędzenia i zaczerwienienia.