Witam,

od bardzo dawna potrafię wywołać wrażenie mrowienia, które zaczyna się w okolicy karku i biegnie w dół po kręgosłupie. Zjawisku towarzyszy gęsia skórka na kończynach (nawet przy wysokich temperaturach), zmiana ostrości widzenia i relaksacja skurczonych mięśni (np. wypadanie chwytanego przedmiotu).
Objawy trwają 1-2 sekund - tyle ile odczucie porażenia prądem.
Nigdy dotąd nie zdecydowałem się zapytać o to lekarza, trochę ze wstydu przed zbagatelizowaniem lub wyśmianiem.
Pewnien czas temu podobne, dłuższe (kilka-kilkanaście sekund porażenia), samoistne reakcje zaczęły się pojawiać w różnych nieoczekiwanych momentach i zastanawia mnie czy rozwinąłem sobie jakieś podświadome tiki nerwowe czy to objaw jakiś zaburzeń neurologicznych?

Liczę na merytoryczną odpowiedź.
Z góry dziękuję,
Maciek , 22 lata