Dzień dobry. Od ok 3 tygodni mam problem z niegojacą się ranką na udzie. Początkowo myślałam,że coś mnie ugryzło i nie przejmowałam się tym jednak kilka dni temu wyciekło z tego sporo krwi i chyba osocza. Po tym zrobił się bardzo szybko strupek i cały czas odpada i w tej rance jest dziura z której ciągle coś wypływa i tak w kółko. Miejsce wokół tej dziurki jest nabrzmiałe. Gdzie mam się udać z tym? Czy to się w ogóle zagoi? Zaczynam się bać,że może to być rak, nowotwór :-(