Powiedziała mi , żebym się od niej odp.... po tym jak wysłałem SMS a bez jej wiedzy do jej matki. Jest trochę chora i martwiłem się bo trzeci leży w łóżku. Kiedyś jej matka dała mi przypadkowo numer telefonu i wysłałem do niej 1 sms-a a że się martwię. Moja była przypadkiem to zauważyła i wkurzyła się na mnie. Napisała mi, że nękam jej rodzinę i że jestem dręczycielem a na końcu żeby się odp... od niej i jej matki. Pierwszy raz skontaktowałem się z jej matką przez telefon, a sama dała mi numer żeby jakby coś to mam dawać znać co u mnie. Po czym zerwała ze mną przez GG. Dodam że to nie pierwszy taki przypadek. Zareagowała już tak ze 2 razy ale to były o wiele mniejsze błahostki np. nie poprawiłem jej zadania na jej zajęcia na czas i też tak zareagowała.