Pytanie jak wyzej.
Pytanie jak wyzej.
U mnie Ketrel miał być tym podstawowym, wkrótce do tego Absenor, jak powiedziałem, że wpadam w złość; listopad/grudzień 2014.
Lato 2015 - Fluoksetyna, Olanzapina, Absenor; myślę, że nieaktualne obecnie. Jeśli zaś miałbym przerywać tak jak ketrel - co również wynikło z mojej buntowniczej skłonności, to chlorprotixen (działa przeciwdepresyjnie, już doczytałem).
Rok później inny lekarz (pani doktor niedostępna, ani nie chciałem jej widzieć) - Olanzapina, lub jeśli mnie stać Abilify. Bez dodatków. Uznałem, że nie uwierzył w to co mówię - teraz myślę, że chciał przy pierwszym spotkaniu pognębić niezagadaniem się ze mną - czy wrócę. Nie wróciłem.
Kontynuacja w sąsiednim temacie...
> Niezgadzaniem [się ze mną, abym się zdołował i wrócił (?)]
No znowu brak dokładności, okropny.
...
Z początku mówił, że antydepresant, potem zmienił zdanie. Gdybym się zdecydował na neuroleptyk, być może, tak jak wtedy proponowała doktor na samym początku, miałbym włączony antydepresant trochę później - zależy jak bym reagował.