Witam,
Jestem studentem medycyny i jak to zwykle bywa praktykowałem na sobie wbijanie wenflonu. Myślałem, że w końcu po raz pierwszy udało mi się bezbłędnie wbić, i zacząłem przetaczać sobie roztwór glukozy. Po chwili się zorientowałem, że nie trafiłem w żyłę, płyn się przedostał do jam ciała, co spowodowało lekkie opuchnięcie ręki. Płyn niechętnie wypływa i tu moje pytanie - czy należy udać się z tym na SOR?
Pozdrawiam