Witam , mam ogromna prośbę. Moja mama jest bardzo ciężko chora.
ROZPOZNANIE CHOROBY:
Rak piersi lewej. Stan po chth neoadiuwantowej.
Stan po mastektomi lewostronnej (25.05.2015) pT2 pNO G-3, HER +3, ER 100%, PR 100%, K i67 80%
ZMIANY ,,META” w układzie kostnym
Leki przyjmowane obecnie:
CLARZOLE 2,5 mg - 1x dziennie
TARGIN 40 mg + 20mg - co 12 godzin
NOLPAZA 40mg - 1 x dziennie
DICLAC - 1 x dziennie
DOŻYLNIE
ZOMIKOS 4mg – co 3 tygodnie
Teraz lekarz psychiatra zaproponował mamie lek /podobno naprawdę świetny/
NALTREKSON 2,5 mg – rano i 2 mg – wieczorem
Po pierwszej dawce tego leku mama dostała bardzo silnych bóli w klatce piersiowej, miała wrażenie jakby się dusiła. Po kilku godzinach ten ból ustąpił . Psychiatra proponował , aby przez pierwsze 3 doby mama brała ten lek w obecności innej osoby na wypadek, gdyby coś się działo.
Onkolog , który mamę prowadzi mówi, że nie widzi przeciwwskazań, ale nie ukrywam, że wolałybyśmy zasięgnąć jeszcze jednej opinii onkologa.
czy te leki , które mama bierze i musi nadal brać nie kolidują z tym nowym lekarstwem. Czy brane jednocześnie nie spowodują jeszcze gorszego skutku. Byłabym niezmiernie wdzięczna za jeszcze jeden głos w tej sprawie .
pozdrawiam i z góry dziekuje
Sylwia Pawelec