Witam,

Bardzo proszę o jakąś wskazówkę poradę lub jakąkolwiek pomoc.
Moje problemy zaczęły się jakieś pół roku temu wzdeciami oraz ciągłym pustym odbijaniem. Z biegiem czasu doszły nowe objawy takie jak ucisk w dołku podsercowym oraz klucie w okolicy żeber z uczuciem laskotania w przełyku oraz ucisku w dolnej części szyi. Wszystkie objawy nasilają się jak podnosze coś prawa ręka. Wtedy od razu puchnie mi zoladek oraz czyje ten ucisk w dołku podsercowym, centralnej części mostka oraz na dole szyi. Byłem już u masy lekarzy i przebadalem tarczyce (tsh, ft4,ft3). Następnym tropem byly badania na pasożyty, które wyszły pozytywnie glistnica. Oczywiście została przeleczona i sprawdzona badaniami kalu oraz z krwi. Morfologia w porzadku jedynie wyszedł niedobór witaminy D co również suplementuje. Następnym objawami były tiki ruchy głową w bok przy czym pojawiała się suchość w gardle. Przestałem także jeździć samochodem ponieważ na wybojach od razu zatyka mnie powierze mam problem z odbiciem i zaczyna się bardzo nieprzyjemne wrażenie rozsadzania w mostku.robilem usg tarczycy dwukrotnie i także jest wszystko w porządku. Dostałem skierowanie do szpitala w celu zbadania pod kątem neurologiczny. Jedyne co napisano w wypicie to pozapiramidowe tiki, tomografia komputerowa prawidłowa. Były robione usg jamy brzusznej prawidłowe, przeswietlenie klatki piersiowej również prawidłowe. Poszedłem tropem hormonów wyszedł bardzo wysoki progesteron i niski testosteron ale mój lekarz powiedział, że to nic nie znaczy. Jak szybciej wstanę mam uczucie takiego zassania oraz uderza mi ciśnienie do głowy powodując ból tylnej części. Mam sztywność karku oraz taki dziwny obraz przed oczami jakby rozmazany jakbym delikatnie był upity. Nie mam zawrotow głowy ani zaburzeń równowagi. Czasem mocniej uderza mi serce je również przebadalem echo i ekg na przysłowiową piątkę. H.pyroli zaleczone, candida również. Posiadam krew utajona w kale. Ogólnie robię bardzo jasne stopce papkowate. Robiłem badania ogólne kalu i wyszło że mam niskie pH. Podejrzenie padło także na borelioze ponieważ cześć objawów się pokrywa ale Western blot nic nie wykazał. Zrobiłem badanie Ltt w niemczech i w wyniku było napisane iż badanie nie wykazało dodatnich reakcji na antygeny. Jednak zaniepokoil mnie wynik przy Borelia OspC norma była do 2 a moja wartość wynosiła 2,3.

W czym może być problem i jakie badania zrobić? Bardzo proszę o pomoc. Czy może to być jakiś zator zylny? Wyczytałem, że przy glistnicy może tak się zdarzyc?