Kilka dni temu w pracy spadla mi skrzynka z napojami na piszczel(w lewej nodze), noga spuchla odrazu bol niesamowity. Po kilkunastu minutach cala siwa. Krwak sie zrobil, opuchlizna sie powiekszyla, mam problemy z kostka w tej samej nodze wiec jak jest spuchnieta to jest normalne. Ale teraz i Dolna czesc piszczelu oraz kostka sa spuchniete jak balon, przy chodzeniu bardzo boli czasami odczuwam takie mrowienie oraz dretwienie i jest bardzo mocny ucisk w danym miejscu gdzie bylo uderzone w piszczel. Delikatne dotkciecie jest nie do zniesienia. Nie wiem czy mam sie zglosic do lekarza z noga, bardzo prosze o pomoc.