Temat: czy mogłam zajść w ciąże?

W tamtym tygodniu byłam z chłopakiem na wakacjach. Dopiero rozpoczynamy współżycie, więc do pełnego stosunku nie doszło. Uprawialiśmy petting, próbowaliśmy stosunku, ale niestety członek cały nie wszedł, bo mnie bardzo bolało. Dzisiaj mam dostać okres i nic. Trochę się stresuje, że nie dostałam. Czy mogę być w ciąży? Dodam, że przy próbie stosunku zabezpieczyliśmy się prezerwatywą.
Niby były dni niepłodne, ale teraz się stresuje, że jak mi sie opóźnia okres to mogły być to dni płodne
Chłopak mi mówi, że przecież nic takiego nie robiliśmy, żeby być w ciąży

Nie masz powodów do obaw, może to przez zmianę klimatu spóżnia Ci się okres.

Niedawno pojawiły sie delikatne plamienia. Nie wiem czy to początek okresu Jeśli w nocy z czwartku na piątek ostatnio się "bawiliśmy" to kiedy mogę zrobić test ciążowy? Naczytałam się zbyt dużo chyba o tych plamieniachw czasie ciąży.

Ostatni okres też zaczynal sie takimi plamieniami i stres był ten sam

Test możesz zrobić po 10 dniu od momentu współżycia, podczas którego mogło dojść do zapłodnienia.
Najlepszy czas to 14 dzień po stosunku.

Od 2 dni lekko bolał mnie brzuch jak przed okresem, dzisiaj po poludniu (wcześniej rano) i wtedy pojawiły się lekkie plamienia. To chyba zwiastun okresu, prawda?

Witam, mój cykl trwa 26-28 dni, w 20 dniu cyklu kochałam się, ale zabezpieczylismy się dopiero kiedy miał juz kończyć, moje pyatanie brzmi czy mogłam zajść w ciążę. Myslę, że 20 dzień już nie, źle się czułam gdy miałam 14 dzień cyklu czyli w tym czasie musiałą wystapić owulacja, jak wogóle długo trwa owulacja? Z góry dziękuję za odpowiedz. pozdrawiam

Po 2-dniowym dość skąpym okresie pojawił się dzień przerwy i od wczoraj wieczora pojawiła się brązowa wydzielina. Mój chłopak mówi, że przez stres mogę sobie hamować trochę okres. MOże być to prawda?

Opóźnienie okresu nie musi oznaczać choroby albo ciąży, mogą wpłynąć różne czynniki np. stres, zmiana klimatu itp.

a takie zahamowania? mniejsza obfitość itd?

Witam ponownie. Miałam slabszy okres dzień po terminie (duuużo słabszy, prawie wcale). Po 10 dniach od stosunku zrobiłam Bobo-test płytkowy, wynik negatywny. To było tak dla uspokojenia. Teraz powtórzyłam test po 13 dniach (Nordtest - nie było tam napisane jakie steżenie wykrywa, ale pani w aptece powiedziała, że te wszystkie testy są podobne) i wynik negatywny.
Czy mam jeszcze zrobić inny test, gdzie jest napisane jakie wykrywa stężenie czy ten test również jest wiarygodny?

Po 13 dniach od stosunku zrobilam test strumieniowy, która ma dużo większą dokładność. Nie zorbiłam go z porannego moczu tylko przed chwilką. W instrukcji jest napisane, że nie musi być z porannego jeśli minął dzień spodziewanej miesiączki. Wyszedł negatywny i chyba ze strachu dopatrzyłam się cienkiej kreseczki z pozytywnego. Natomiast jeśli wyciągnęłam sam ten pasek to ta kreseczka jest bardzo cienka i nie jest prosta, wiec to chyba zaciek. I trzeba sie naprawdę przyjrzeć. To oznacza, ze nie jestem w ciąży i mam przestac się stresować?
sorry za panikę..

Test ciążowy daje miarodajne wyniki, gdy jest wykonany najwcześniej w dniu, w którym powinna wystąpić miesiączka.

witam.uprawiałam z chłopakiem petting z soboty na niedzielę(20-21 list). nie doszło do wytrysku ani do całkowitego stosunku(dotykał on jednakże moich narządów)... płyn wydzielający się u niego przy tej czynności mógł przedostać się do pochwy ponieważ był to 12-13 dzień cyklu. strasznie wystraszona szukałam rano pomocy...uzyskałam ją u ginekologa około 30godzin(poniedziałek) po tym niedoszłym 'stosunku'...była nią tabletka escapelle. jak na razie mam 'mokry gęsty śluz', boli mnie coś z lewej strony w okolicy jajników.nie wiem czy była potrzeba wzięcia tej tabletki...czy jest prawdopodobieństwo że doszło do zapłodnienia.? proszę o pomoc

Napisal przerażona17

czy jest prawdopodobieństwo że doszło do zapłodnienia.? proszę o pomoc

Prawdopodobieństwo zawsze istnieje, nawet jeśli nie było pełnego stosunku. Z penisa wydobywa się nasienie jeszcze przed orgazmem, dlatego należy bardzo uważać. Najbezpieczniejszy wg mnie jest seks oralny, bez manipulowania rękoma przy męskich genitaliach.

ehh.petting niby taki bezpieczny a tu proszę prawdopodobieństwo jest...ale tabletka podobno działała już w gorszych sytuacjach. mam już różne myśli...a czy wzdęcia i kłucie podbrzusza mogą być skutkiem ubocznym escapelle.?

Tabletki takie jak Escapelle mają skutki uboczne. Najczęstsze to nudności, bolesność piersi, opóźnienie miesiączki o ponad 7 dni, nieregularne krwawienie lub plamienie.
Wzdęcia mogą być skutkiem stresu
Nie martw się, każdej parze zdarzają się niemiłe sytuacje. Po to właśnie są takie tabletki, żeby z tych niemiłych przygód nie pozostały równie niemiłe wspomnienia. Na wszelki wypadek możesz także nabyć taką tabletkę wcześniej i po prostu mieć ją w domu, na wszelki wypadek. Pamiętaj, że taką tabletkę należy przyjąć napóźniej 72 godz. po stosunku.

rzeczywiście stres mam...jak o tym nie myślę to żadnych dolegliwości nie mam.nudności ani plamienia czy inne też się nie pojawiły.tylko to kłucie po lewej stronie.martwi mnie również śluz, który jest przezroczysty i lepki.podobno zmienia się pod wpływem escapelle a mi to wygląda na śluz przedmiesiączkowy.(powinnam mieć 2.12). przepraszam że tak zasypuje pytaniami...

Escapelle to bardzo duża dawka hormonów i organizm może trochę szaleć. Oczywiście u każdej kobiety będzie to się inaczej objawiało. Natomiast właściwie u każdej kobiety po przyjęciu Escapelle występują zaburzenia cyklu (bez obaw, w ciągu 2 miesięcy wszystko wróci do normy), nieprzewidziane krwawienia lub ich brak, przewidywana miesiączka może się opóźnić o kilka dni. Uczucie kłucia oraz wydzielanie dużej ilości śluzu to też objawy działania Escapelle. Tak więc możesz być spokojna.

Hej! Mam problem! Biorę tabletki yaz (pierwsze opakowanie) w trzecim tygodniu brania nie wzięłam jednego dnia i akurat tego dnia najpierw uprawiałam petting ze swoim chłopakiem gdzie doszło do wytrysku. On wytarł sobie ręce oraz penisa chusteczka. A jakieś 10 minut później przeszliśmy do sexu bez zabezpieczenia gdzie nie doszło do wytrysku. Czy mogę być w ciąży?

witam
od poniedziałku (29.11) zaczelam po praz pierwszy brac tabletki antykoncepcyjne. wzielam normalnie w pierwszy dzien okresu. na drugi dzien tabletke wziełam o 17, lecz po okolo 2h dostałam biegunki i nie wiem czy sie wchłonęła do konca, jednak nie wziełam drugiej tabletki. potem juz było spoko. w tą sobote (27.11), czyli wczoraj wziełam tabletkę o 16.40, po godz 20 znów miałam biegunkę(bo sie durna wczesniej nażarłam niepotrzebie). no i dalej nie wiem czy 3 godz to odpowiedni czas na wchłoniecie "harmonetu". w ten sam wieczór (już była niedziela) wspołżyłam z chłopakiem, nie zabezpieczyliśmy sie, niby chłopak nie doszedł we mnie tylko na zewnątrz ze 3 razy ale sperma popłynęła w okolice mojej łechtaczki, wytarliśmy sie chusteczkami i dalej sie kochaliśmy. kurde boje sie ze mogę zajsc z ciąże, że jednak te plemniki mogły jakoś dotrzeć. czy to możliwe? boje sie że te tabletki sie nie wchłonęły tak jak trzeba i to mogło obniżyć ich skuteczność ;/;/;/;/;/;/;/;/;/ boję sie...
bardzo proszę o odpowiedz, jest to dla mnie ważne
pozdrawiam

dziękuję 'pani marusia' za odpowiedzi i słowa otuchy...mój chłopak powtarza że będzie dobrze.powoli jestem dobrej myśli i oczekuję dnia okresu.

Mam problem... Właśnie zrobiłam sobie przerwę w tabletkach anty... Okres miałam 19 stycznia a 30.01. (dni płodne) uprawiałam seks przerywany... 2 lutego (owulacja) dostałam plamienia, najpierw brązowe, potem jasno różowe a teraz jasno czerwone... trwają już trzy dni... czy to możliwe, że mogłam zajść w ciąże a to jest plamienie implantacyjne? wiem, że plamienie implantacyjne pojawia się ok 6-12 dni od zapłodnienia, a moje pojawiło się w dzień samej owulacji... jakby nie patrzeć może to być też plamienie okołoowulacyjne ale nigdy wcześniej nie miałam czegoś takiego... dodam, że strasznie boli mnie podbrzusze i jajnik... Może, któraś z Was miała podobny problem??