jakieś pól roku temu rozstałam się z mężem bo zaczął pić i mnie zdradzać, moja mama płakała gdy wyrzuciłam go z domu gdy go nie ma ona siedzi smutna, ale gdy przyjdzie w odwiedziny do naszej córki mama nagle ożywa wszędzie jej pełno, a ulubioną jej pozą jak on przychodzi jest wypięty tyłek, wszędzie gdzie jest mój były mąż zaraz przy nim jest mamusia, dodam że mama zaczęła ubierać się podobnie do mnie, nie mogę nic sobie kupić bo mamusi zaraz tż sobie kupi(nawet majtki) gotuje to co ja wędliny kupuje takie jak ja, no dosłownie wszystko, żeby nie myśleć że zwariowałam przeprowadziłam mały eksperyment, idąc do sklepu wzięłam torbę założyłam sobie przez ramię i wsadziłam rękę do kieszeni no i tak szłam dopóki nie minęłam swojego bloku, na następny dzień czekałam aż mama pójdzie pierwsza na zakupy(miałam 2 zmianę) cały czas miałam nadzieję że tylko mi się wydaje że ona robi to co ja, ale pomyliłam się, moja mama założyła torbę na ramię wsadziła rękę do kieszeni i pomaszerowała ta samą drogą co ja do sklepu, jeszcze parę razy robiłam różne takie sytuacje żeby tylko udowodnić sobie że mi się tak zdaje ale niestety wszystko wskazuje na to że ona chce mu mnie zastąpić, wiem że rozmawiają jak mnie nie ma, nie wiem o czym, a szkoda, córka często mi mówi że tata każe jej iść z psem nawet jak przed chwilą była. Chyba zwariuje od tych myśli