Drodzy forumowicze,
Dwa dni robiąc przysiad ze sztangą doznałem kontuzji. Nad pachwiną pojawiło się wybrzuszenie, któremu towarzyszy duży ból.
Ekspertem od tych spraw nie jestem, ale wydaje mi sie że może być to przepuklina.
Wygląda to tak: https://zapodaj.net/264d80bd1811b.jpg.html
Czy jest jakiś sposób na wyleczenie tej przypadłości domowymi metodami, ponieważ boję się wizytu u lekarza, który mógłby mi zabronić dalszych ćwiczeń na siłowni.
W pierwszej chwili pomyślałem, że pępkowa. W drugiej, że coś nie tak na boczkach, ale to raczej sadło. Następnie ruszyłem kółkiem myszy, żeby przewinąć i co mi się okazało...?
Jeżeli taki z Ciebie "atleta" i to jest to na co wygląda, to mogę ci powiedzieć, że słyszałem w radiu; jest takie plemię, chyba w Ameryce, że mężczyźni tam, nie dają sobie zoperować tego co im uwięzło w mosznie - domyślam się, że na skutek tak absurdalnych starań z ich strony,
by stać się w swoim gronie,
bardziej atrakcyjnymi dla kobiet. Takie mają mniemanie o sobie. Moim zdaniem nie warto czegoś takiego kultywować.
'Ci' - przypadkiem dałem z małej litery, miało być z dużej, normalnie; nie chciałem obrazić, przepraszam.
Edytuj Post