Witam serdecznie. Mam duży problem i niemoge trafić na dobrego lekarza który mi pomoże.W 2013r ginekolog znalazł u mnie polipy które zostały w szpitalu usunięte (do tej pory nic się nowego niepokazalo).Po zabiegu przestalismy się zabezpieczać ale ciąży brak...w 2015r zaczęłam mieć nieregularne miesiączki i poszłam do lekarza(ginekologa) mimo że powiedziałam że nie mogę zajść w ciążę i spóźniaja mi się miesiączki (2tyg opóźnienia)zapisał kwas foliowy i dowidzenia.po 6miesiacach poszłam do innego Dr.Ginekologa i zrobiłam profil tarczycy i prolaktyne (w 3dniu miesiączki) wyniki;tsh 1.48 ft4 15.3 ft3 5.98 prolaktyna 545.1.męża badania nasienia są dobre.dostałam dostinex i inofolik w maju.pod koniec czerwca byłam w ciąży w 6tyg.poronilam(13.07.2015) w 8tyg.miesiąc po poronieniua znowu dostinex i inofolik niestety do dzisiaj żadnego efektu.od września miesiączka regularnie ale przy tym w dniach płodnych dostaje krwawien i plamien które trwają od4-6dni.zrobiłam więcej badań na czczo w 3dniu miesiączki dheas 265. zakres(98.8-340).witamina 25-oh d3 11,6.lh 5,41 fsh 5.03 tsh 2.43 ft4 14,8 ft3 6,49.p-ciala p/peroksydazie tarcz. 0.4 p-ciala p/tyreoglobulinie <10iu/ml.żelazo 139 prolaktyna 154,7(po miesięcznej przerwie dostinex'u). Homocysteina 5,8.po miesiączkę zrobiłam insulinę 27,6 glukozy 87 i testosteron 1,95 lekarz powiedział że chyba mam pcos i insulinoodpornosc i mam jechać do kliniki niepłodności. Proszę o odpowiedź ponieważ lekarz nawet nie spojrzał na moje wyniki.