Jestem dwa tygodnie po ślubie, 4 lata związku i nic. Zero seksu, a wszystko przez to, że panicznie się boję pierwszego razu. Po pierwszym roku mój wtedy nie mąż zrezygnował z prób, bo widział, że nie jestem gotowa. Potem jak już czułam, że to ten moment tchórzyłam. Mam 26 lat, nasłuchałam się i naczytałam, że to tak strasznie boli, a ja bólu fizycznego unikam od dziecka. Jestem wręcz sfrustrowana, że to się tak przeciąga, ale jak czuje, że jestem podniecona, że mam na niego ochotę, za każdym razem tchórzę. Powinnam z tym iść do lekarza?