Witam wszystkie forumowiczki! Do ginekologa wybralam sie, poniewaz po odstawieniu tabletek antykoncepcyjnych Microgynon 21 w kwietniu 2012 (brane 2,5 roku) nie dostalam okresu. W pazdzierniku 2012 zostal u mnie zdiagnozowany zespol policystycznych jajnikow. dzis mija rok odkad nie mam okresu. Lekarka przepisala mi lek provera na wywoalnie miesiaczki. Jednak ja sie zastanawiam, czy moze powinnam jednak zaczekac na okres bez brania tabletek. Mam bardzo duzo kolezanek, ktore podobnie jak ja czekaly na okres po odstawieniu antykoncepcji. Wszystkie twierdza, ze trwalo to u nich mniej wiecej rok. Czy mozlwie jest to, ze one rowniez mialy ten zespol nie wiedzac o nim i nagle po prostu ''wyzdrowialy''? czy mozliwe jest to zatem rowniez w moim przypadku? Moje klejne pytanie dotyczy owulacji. Czy owulacja moze wystepowac pomimo braku miesiaczki? Moze po prostu powinnam robic sibie testy owulacyjne i na tej podstawie starac sie o dziecko? da to jakis efekt? Chcialam rowniez zapytac o palenie/rzucanie palenia. jestem na etapie rzucania. uzywam do tego plastrow niquitin. Moje pytanie to czy te plastry wchodza w jakas szkodliwa interakcje z lekiem provera? Z gory dziekuje i pozdrawiam