Dzien dobry 31 stycznia w czwartek szczepilam syna ostatnia szczepianka na blonniec tezec krztusiec. Wszystko bylo dobrze do piatku wieczorem synek w nocy zaczal kaszlec prawie sie dusic rano pojawil sie katar i biegunka do tego stany podgoraczkowe. W niedziele zabralam syna do przychodni dyzurujacej przepisal leki na goraczke kaszel i biegunke zostal poinformowany o szczepieniu i zapewnil ze po 2 dniach kaszel bedzie mniejszy a synek sie dusi do tego ma rozpalone czerwone policzki Kaszel nasila sie w nocy i rano doprowadza nawet do ulewania pokarmu ma 19 miesiecy