Witam,
mam 22 lata i poważny problem, który trwa od około półtora roku.
Główne objawy, które mi 'dokuczają' i nie dają spokoju to: ogólne osłabienie, częste uczucie zmęczenia, kiepska kondycja fizyczna, problemy ze snem(kołatanie serca wieczorami, budzenie się-zlana potem), brak popędu płciowego (wcześniej nie miałam tego typu problemu), jestem bardzo nerwowa, często mam wahania nastroju, w ciągu roku chyba 6 razy miałam zapalenie pochwy, często mam objawy ze strony układu pokarmowego (najczęściej są to wzdęcia), mam słabe włosy, łupież(raz mniejszy raz większy), rozdwajają mi się paznokcie, bóle łydek(mam żylaki)
Odżywiam się regularnie, jem słodycze (nie są to duże ilości), częściej jadam surowe niż gotowane jedzenie ale staram się aby dostarczyć wszystkie niezbędne składniki mojemu organizmowi. Suplementuję witaminy i Magnez z B6, od czasu do czasu biorę coś na żylaki np. venoruton itp.
Pół roku temu robiłam badania - morfologia, hormony płciowe i tarczycy , żelazo, glukoza - wszystko w normie. Do ginekologa (w związku z zapaleniami najczęściej) chodzę regularnie.
Moje złe samopoczucie trwa już długo, utrudnia mi to życia i bardzo martwi, nie wiem do jakiego lekarza się udać (najczęściej słyszę, że moje problemy są spowodowane stresem). Dużo czytałam w różnych źródłach o różnych chorobach i wpadłam na kandydozę.
Nie wiem, co mam robić. Proszę o poradę do jakiego lekarza się udać, jakie badania mogę wykonać, jakie mogą się okazać przydatne?