Witam,
Niedawno odwiedziłam dermatologa z powodu problemów ze skórą, która stała się niewiarygodnie sucha, na wielkich powierzchniach, a naskórek sam się "kruszył", polecono mi wykonanie badań na tarczycę.
Wyniki, które mnie zaniepokoiły to
anty - TPO przy normie 0,0-34,0 ja miałam wynik 90,6
anty - Tg przy normie 0,0-64,0 mój wynik to 178,6
Oprócz tego zauważyłam, że od pewnego czasu jestem ciągle zmęczona, ciężko mi wstać z łóżka, śpię całymi popołudniami, często na lekcjach, nie mogę się na niczym skupić i nie mogę się uczyć, bolą mnie stawy, włosy są matowe i wypadają, jestem też bardzo drażliwa,płaczliwa i popadam w stany depresyjne
Chciałam spytać, czy to może oznaczać, coś w kierunku chorób tarczycy?