W czwartek kochałam się z chłopakiem i zawiodło nas zabezpieczenie. W niedzielę miałam mieć okres - zjawił się zgodnie z planem, więc uznałam, że seks był w dni niepłodne. Poza tym śluz w czwartek był niepłodny. Okres zwykle trwa u mnie 5 dni, teraz trwał 3,5. Poczytałam trochę o krwawieniu implantacyjnym i przestraszyłam się, że to ciąża. Jestem w nowym cykl, dni płodne już skończyłam, ale mimo to wciąż mam płodny śluz, co też mnie niepokoi. Dodam (choć nie wiem czy ma to związek) że ostatnio przeszłam infekcję dróg moczowych i przyjmuję jeszcze furaginę. Robiłam test 2 tygodnie po seksu z chłopakiem - negatywny. To był jedyny czas kiedy współżyliśmy więc nie mogłam zajść w ciążę inaczej. Proszę o poradę.