+ Odpowiedz na ten temat
Pokaż wyniki od 1 do 5 z 5

Temat: Czy jestem nienormalny?czy jestem chory psychicznie ,czy jest sens żebym żył?

  1. #1
    Grzesiek33 jest nieaktywny
    Nowy użytkownik
    Zarejestrowany
    May 2012
    Postów
    1

    Czy jestem nienormalny?czy jestem chory psychicznie ,czy jest sens żebym żył?

    Mam 33 lata i na imię Grzesiek.W ubiegłym roku opuściłem mieszkanie które zamieszkiwałem wraz z żoną i synem i obecnie mieszkam u rodziców.W tej chwili jestem sam ,mam spore długi około 10 tysięcy złotych .Po prawie 7 latach trzeżwości od alkoholu i ćpania ,złamałem abstynencję.Niestety 2009 wpadłem w kolejne bagno ,czyli poker po tym jak straciłem pracę i w swoim kretyńskim myśleniu myślałem ,że zarobie pieniądze grając w pokera online.Efektem jest prawie 7 tysięcy długu.Niestety ale coraz bardziej się zastanawiam czy jest sens ,żebym chodził po tym świecie.Mieszkam z rodzicami ale tylko z mamą mogę porozmawiać na niektóre tematy i to nie zawsze,mój ojciec odkąd pamiętam pił ,często przez całe noce tylko słyszałem jak skomlał od mojej mamy ,żeby mu dała na ćwiartkę.Byłem lany przez niego po całym ciele tak ,że wstydziłem się rozebrać w szkole.Nigdy mi nic nie doradzil a gdy się zwracałem z prośbą o pomoc mówił mi ,żebym mu dał spokój.W ubiegłym roku w pażdzierniku ,kiedy ja jeszcze nie zapiłem ,bo zapiłem piewrszy raz w grudniu,kiedy byłem z nim sam w domu po pijanemu skoczył do mnie z nożem kiedy zwróciłem mu uwagę ,żeby nie chodził w domu w butach ,czego skutkiem było to ,że uszkodził mi kciuka lewej ręki przeciął ścięgna i mam bezwładny kciuk po żle przeprowadzonej operacji zszycia ścięgien.Kiedy mama wróciła z niemiec do domu on się "wybielił" i efektem jest to ,że usłyszałem po kilku tygodniach słowa od mamy ,że gdybym go nie prowokował to by się to nie stało.Nie mam mieszkania ,mieszkam z rodzicami ,mam długi i codziennie słyszę docinki ojca ,że zmarnowałem sobie życie ,że jestem nieudacznikiem itd.Siedzę sam w pokoju ,mówię do siebie ,wkur**** się na cały świat ,wysłuchuje kłótni rodziców.Coraz bardziej jestem zły ,że zaczął się nowy dzień a ja muszę wstać i znów będzie to samo.Na domiar tego wszystkiego powróciły problemy z kręgosłupem ,zaczynam mieć drętwienie lewej ręki od miesiąca mam rwę kulszową lewej nogi.BEZNADZIEJA.Miasteczko w którym mieszkam ma może 4 tysiące ludności ,zero perspektyw tylko ćpanie ,picie .Nawet nie wychodzę bo nie mam po co wiem ,że jak wyjdę z domu trzeżwy nie wrócę a chcę być znowu trzeżwy.Często widzę byłą żonę i jej nowego faceta ,kiedy ich mijam widzę szyderczy uśmiech na ich twarzach ,bo wiedzą jak wygląda moje życie.ŻENADA.Nie stać mnie na lokum ,żeby opuścić dom rodziców i to miasto nie mam pracy nawet nie idę do lekarza bo mnie nie będzie stać na leczenie.Naprawdę nie wiem jaki jest w ogóle sens mojego życia ,totalne dno.

  2. #2
    Nie zarejestrowany
    Guest

    Smile

    Hej<uśmiech>
    Sens zebyś żył będzie zawszeBo dla tego i do tego zostałeś stworzony<uśmiech>
    Nigdy się nie poddawaj - nawet jak wydaje ci się, że wpadłeś w największą dziurę....
    A najgorsze to w twoim przypadku tak myślec-widzę zę jest Ci strasznie ciężko ale Pomyśl, że inni mają gorzej bo chcą zyć a nie mogą-choroba, wypadek im to odbiera...Chłopie-całe życie przed Tobą<uśmiech> byc może piękniejsze niż Ci się być mogło wydawać. Wiem że łatwo jest mówić, a inaczej znaleźć się na czyimś miejscu. brak kasy, perspektyw, sytuacja rodzinna, zdrowie no i ...kurcze, wiem ze to wszystko dobija ale nie wiem czy jest coś gorszego jak pogodzić sie z tym i zyc w przekonaniu, że tak musi byc bo lepiej nie będzie. Takie myslenie to BŁĄD!. Patrz - udało Ci się wyjśc z nałogu- może nie calkowicie ale na 7 lat <uśmiech>Siedem super długich lat. Czemu to teraz nie miałoby Ci się udać?Pewnie że musi!<uśmiech>
    Masz syna- choćby dla niego musisz się starać-Nie popełniaj błędu ojca - na pewno chcesz być super tatą I na pewno jesteś choć teraz masz problemy.
    Ale nigdy się nie poddawaj - walcz z nałogiem. Widzę że wiesz że "chlanie" jest złe- i dobrze. Dalej omijaj te miejsca gdzie mógłbys pić a idz gdzie indziej---->, zarejestruj się w urzędzie pracy jako bezrobotny. Idz do jakiegos ośrodka pomocy - pomogą Ci wyjśc na prosta i byc może pomogą w problemach zdrowotnych
    Masz internet - wejdz zobacztylko czas i chęci versusmed.pl gdzie-leczyc-alkoholizm
    narkomania.org.pl - tam znajdziesz adresy placówek, które pomoga Ci bezzpłatnie. Idz - spytaj się o radę- może oni skierują Cie do lekarza, który pomoże Ci w problemach zdrowotnych.
    I nie jestes nieudacznikiem-kurcze. Masz problemy -duże, zapewnie wieksze niż my wszyscy. Tym bardziej jeżeli je pokonasz będziesz czuł się szczęśliwszym człowiekeim <uśmiech>Po prostu zgubileś się wśród stosu problemów...Będę trzymać kciuki byś wygrał tą grę, byś zwyciężył z nałogami, ułożył sobie życie. I wiesz co - teraz napiszę w to co wierzę- będę modlic się za Ciebie. Nie wiem czy jesteś wierzącym czy ateistą-ale spróbuj zrobić to co ja - modlitwa pomaga. Tam na gorze jest ktoś kto CIe kocha takim jaki jesteś.I gdy będąCię nachodzić depresyjne mysli nie daj sie im!!!<uśmiech>Po prostu pomyśl o tych miłych chwilach, które Cię w życiu spotkały i miej je zawsze w pamięci. Zawsze gdy nadciągną czarne chmury.
    Głowa do góry<uśmiech>
    Nie jestem psychologiem tylko zwyklym forumowiczem ale liczę na Ciebie. Dasz radę<uśmiech>
    Trzymaj się tam i nigdy nie poddawaj<duo uśmiechów> Życie każdego człowieka za wiele znaczy by z niego zrezygnować. Dostaliśmy życie za darmo i nie w naszych rękach leży jego zakończenie
    <uśmiech dla Ciebie> by Ci przypominał że istnieją dobre chwile w życiu

  3. #3
    AgnieszkaLaD
    Guest
    Bardzo współczuje ;( Mam nadzieje, ze jakoś się ogarnąłeś. Ale jeżeli znowu przerwałeś abstynencję to moze dobra decyzją będzie leczenie ? Nie wiem skąd jesteś ale jeżeli zWrocławia i okolic to bardzo polecam Ośrodek Przebudzenie w Ligocie Pięknej. Mają tutaj na prawdę wspaniałych psychologów i również prawników ( mówiłeś o tym ,ze masz długi wiec moze też w jakis sposób ci pomoga

  4. #4
    Yumiel jest nieaktywny
    Nowy użytkownik
    Zarejestrowany
    Sep 2018
    Postów
    18

    Wiem, że odpowiadam na wątek, który powstał kilka lat temu, ale może ktoś jest w takiej samej sytuacji jak autor.
    To, co bym zrobiła to w pierwszej kolejności terapia dla AA, w drugiej zwykła psychoterapia, aż wszystko sobie w głowie ułożymy.

  5. #5
    Yumiel jest nieaktywny
    Nowy użytkownik
    Zarejestrowany
    Sep 2018
    Postów
    18

    Nie jesteś nienormalny!

    Wiem, że odpowiadam na wątek, który powstał kilka lat temu, ale może ktoś jest w takiej samej sytuacji jak autor.
    To, co bym zrobiła to w pierwszej kolejności terapia dla AA, w drugiej zwykła psychoterapia, aż wszystko sobie w głowie ułożymy.

+ Odpowiedz na ten temat

Podobne wątki

  1. czy możliwe jest to że jestem w ciąży ??
    Przez Nie zarejestrowany w dziale Forum ginekologiczne
    Odpowiedzi: 6
    Ostatni post / autor: 09-01-2011, 11:26
  2. Czy jestem chory psychicznie?
    Przez Nie zarejestrowany w dziale Forum psychiatryczne
    Odpowiedzi: 1
    Ostatni post / autor: 07-29-2011, 20:10
  3. kim jestem?
    Przez Nie zarejestrowany w dziale Forum psychiatryczne
    Odpowiedzi: 1
    Ostatni post / autor: 07-11-2011, 21:40
  4. Jestem chora psychicznie?
    Przez kokaina666 w dziale Forum psychiatryczne
    Odpowiedzi: 0
    Ostatni post / autor: 01-15-2011, 12:02
  5. markery nowotworowe - jaki jest sens badania ich poziomu?
    Przez covo w dziale Forum onkologiczne
    Odpowiedzi: 4
    Ostatni post / autor: 01-11-2011, 20:19

LinkBacks Enabled by vBSEO

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66