Witam! Od 2 tygodni robię testy ciążowe i wychodzą jakby pozytywne ( druga kreska jest baaardzo jasna i delikatna). W tamtym tygodniu zrobiłam badanie krwi wynik był 81 a po tygodniu powtórzyłam badanie i wynik wynosi 121. Dziś dostałam miesiączkę, która spóźniła się 15 dni. ostatnia miesiączka też mi się spóźniła ok. 10 dni. A zawsze miałam regularne miesiączki. Od 2 tygodni baaardzo bolą mnie piersi.Boję się, że jeżeli jestem w ciąży to coś złego się dzieje. Czy wynik z badania krwi nie jest za niski? Czy w ogóle możliwe jest, że jestem w ciąży? Do ginekologa dopiero za tydzień mam wizytę i nie wiem co robić...