Dzien dobry !!!.
Mam 36 lat ...mam dziewczyne i corke ...w roku 1993 dowiedzialem sie ze chorje na schizofrenie paranoidalna ...bylem hospitalizowany 12 razy [ od 1993 roku ]...wewnatrz mnie siedzi inny czlowiek ..czasem jak moja rodzina kladze sie do snu ..ja nie spie ...czasem wspominam sobie cala przeszlosc ...najwiekszym moim fatum jest to ze chce ...stac sie morderca ..chce zabijac ..to jest silniejsze odemnie ..nie mam przyjaciol ..koledzy sie odemnie odwrocili ...stalem sie swoim cieniem ...mam czasami wrazenie ze gdzies juz zylem ..ze bylem poza ta materialna powloka ...nie umiem panowac nad soba ..czasem chodze za ludzmi ..i naprawde mam zle mysli .... Nie jestem zlem ..ale czuje ze inny nie bede ..niech ktos napisze do mnie kilka slow ..co o tym mysli ..moja corka czasem z moja dziewczyna ... [ mocza sie w ubranie ]..ale tylko wtedy kiedy miewam atak agresji ..czuje sie jak robert de niro ..jak totalny zly czlowiek ..w domu nie bije swojej dziewczyny ani corki ..ale wiem ze sie mnie boja ..wewnatrz mojej glowy .siedzi jakis diabel ..inny ja ..pomozcie ...