Witam. 2 Tygodnie temu cierpiałam na zapalenie pęcherza. Wszystko się wyleczyło, antybiotykami, bólu nie ma, krwawienia też nie. Jedyne co, to że co chwile chodzę do toalety. Jest to trochę uciążliwe ponieważ będąc w liceum przynajmniej co przerwę (czyli co 45 min) muszę iść do toalety, a chęć oddania moczu wyczuwam już po 20-30min. Mała uwaga to taka, że piję troszkę więcej, bo często mam uczucie suchości. Co powinnam zrobić , czy to może normalne po zapaleniu pęcherza?