Dzień dobry,
Byłem dziś szczegółowym na badaniu wzroku w salonie optycznym. Wykazano u mnie astygmatyzm. Prawym okiem widzę dość niewyraźnie. Martwi mnie fakt, że gdy ubrałem szkła, które mi dobrano na podstawie badań - nadal widziałem nie dość wyraźnie na to oko. Specjalistka na pytanie czemu tak jest, odpowiedziała, że przy astygmatyzmie szkła nie poprawią ostrości widzenia, tylko sprawią, że oko będzie się mniej męczyć. Czy Taka jest prawda, czy to zwykłe naciąganie na kasę, żebym tylko kupił okulary?