Witam, moja znajoma ma problem, mianowicie od pewnego czasu nie może zajść w ciążę. Ma już 7 letnią córeczkę ale starania o kolejne dziecko kończą się fiaskiem. Robiła szczegółowe badania na podstawie których wyszła choroba podana w temacie- cytomegalia. Pani ginekolog powiedziała że norma to 6 a znajoma ma aż 260 jakiegoś Igg i że nie ma na to lekarstwa ani nie można się przed tym ustrzec. Mogą oczywiście starać sie dalej o dziecko ale jeśli już dojdzie do zapłodnienia dziecko może być chore, mieć wady rozwojowe itd. Znajoma traktowała wynik jako że juz przebyła tą chorą to mam ten wskaźnik taki wysoki i że to dobrze ale okazało się że im wyższy tym gorzej. Czy to prawda? I czy są jakieś szanse na zapłodnienie i urodzenie zdrowego dziecka? Czy ma ktoś podobny problem ? Bardzo proszę o szczegółową odpowiedź , Pozdrawiam serdecznie !