2 tygodnie temu miałam endoskopowe usunięcie 3go migdała. Przez te dwa tygodnie cały czas w odpluwanej i wydmuchiwanej przez nos wydzielinie była świeża krew. W sobotę pojawił się silny ból gardła, a w niedzielę okropny zapach z ust, który utrzymuje się do dzisiaj, natomiast ból gardła jest mniejszy, a krwi nie ma prawie wcale. Czy to jest normalne czy muszę zgłosić się do lekarza?