Witam.Chciałabym się dowiedzieć co mi dolega, chodziłam do wielu lekarzy i jak zwykle nic, wszytko w porządku, może zacznę od tego ze przed paru lat chorowałam na dość silna nerwice, trwa ona nadal ale nie jest już tak dokuczliwa jak kiedyś. Ale jakieś pozostałości chyba po niej mam chyba że nie pochodzą one od nerwicy.Objawy które posiadam to chrypka i ściekanie wydzieliny po tylnej ścianie gardła, taka gęsta ślina, chodziłam po wielu lekarzach i wszytko w porządku innego pomysłu nie mam co mi może być, a wyczytałam gdzieś na jakimś forum że to może od nerwicy, dodam też że mam nadmierne owłosienie ale jest ono genetyczne raczej, nie wiem czy ma to jakiś związek.wiec nie wiem z kąt się biorą moje objawy.Na nerwicę sie nie lecze nie biore żadnych tabletek.Z nerwicy mi pozostało jeszcze dziwne widzenie, czasem mam wrażenie jakbym dziwnie widziała jakby to powiedzieć :nie stabilnie, można to porównać do pływanie na łódce, ale to mi się dzieje jak o tym pomyślę czy w sytuacji stresowej,chyba sama to wywołuje natomiast większym problemem jest dla mnie ta chrypka i spływająca wydzielina, proszę o pomoc czy może powinnam wybrać się do psychiatry mogłabym jakoś to wyleczyć to dla mnie bardzo uciążliwe, są na to tabletki jeśli to może być na tle nerwowym. Proszę o pomoc.Pozdrawiam.