Witam proszę o pomoc, nie wim co robić, gdzie sie udać? Moj tata ma wade mitralną serca już od ponad 10 lat, jest pod stała opieką kardiologa na stałe bierze leki (Bestpiryn, Bisocard i Xartan). Od dwóch tygodni czuje sie coraz gorzej, był u lekarza rodzinnego ten mu przepisał Vestibo nic nie pomagało a nawet wręcz przeciwnie było coraz gorzej zatrzymał mu się mocz, brzuch cały czas pelny bolący, kłopoty z oddychaniem więc udał sie do swojego kardiologa zlecił mu badania INR oraz TSH a także dodatkowo przepisał lek Warfin. Niestety nie moglismy czekać bo było coraz gorzej zawiozłam go do szpitala jest w nim nadal i nadal jest coraz gorzej z sercem to wiadomo skoro jest ta wada i ona sie pogłębia to zdajemy sobie sprawę że będą problemy z sercem, ale skąd ten brzuch, nic nie je bo nie może zjeść, cały czas czuje się pełny, nie może w nocy spać trochę się przespi i nie może oddychać, pare kroków męczy go jakby przebiegł maraton nie wiem co mam robic do jakiego lekarza sie udać. Proszę o pomoc .