Mam 22 lata i trądzik od 9 lat brałam dosłownie wszystko nic mi nie pomaga ani domowe sposoby, maści, antybiotyki a nawet IZOTEK. Biorę go od września jedyne co to twarz jest ciągle czerwona i pryszcze jakby się wchłoneły. Od jakiś 2 tygodni zaczeły pojawiać się nowe i strasznie mnie wysypało. Nie wiem co robić bo przecież Izotek to bardzo śliny i dobry lek jak mówiła moja dermatolog. Nie wytrzymuje już psychicznie. Czy ktoś miał podobnie i czy istnieje lepszy lek na trądzik?