Witajcie,
trzy dni temu miała usuwaną ósemkę która wyrosła praktycznie pod dziąsłem. Zostały założone szwy przez chirurga. Nic mnie nie boli ale jednak boję się jeść. Pytanie co mogę po tych trzech dniach zjeść i nie obawiać się przykrych konsekwencji.
He he... człowiek nie wielbłąd jeść i pić musi
W każdym razie jeżeli nic poważnego się nie dzieje po zabiegu to zjeść ze spokojem możesz. Oczywiście żadnych twardych i gorących potraw. A tak chyba nie ma żadnych przeciwwskazań.
Doskonale Cię rozumiem. Miałam podobnie jak Ty i również miałam obawy co do jedzenia. Starałam się zjadać rzeczy lekkie i co najważniejsze – nie twarde.
To co wyżej zostało napisane to i tak tyczy się chyba każdego wyrwanego zęba (tzn. stanu człowieka po wyrwaniu).
Nie pij przez słomkę, choć to nasuwa się na myśl, że tak będzie wygodniej. Nie trudno użyć google i jest tam sporo na temat tego co można jeść i w ogóle jak dalej. Picie przez słomkę może spowodować oderwanie skrzepu i komplikacje, warto o tym pamiętać. Nie jedz też nic mlecznego, ze względu na zawarte w produktach mlecznych bakterie. Nie płucz płynami zawierającymi alkohol, jeśli już to rozwodniony dentosept - ma działanie ściągające na ranę. Poleca się też do płukania melisę, albo rumianek, mogą być na zmianę i dość często w ciągu dnia.
Konia z kopytami
No tak – ale jak zauważyłaś temat dotyczy ósemki. Więc w kontekście tego są wypowiedzi.Napisal Nie zarejestrowany
Możesz jeść wszystko, tylko unikaj gryzienia twardych rzeczy takich jak orzechy i nie pij gorących napojów oraz potraw. Ja piłam alkohol akurat i nic mi nie było, ale pewnie nie powinnam :P
Pozrywa szwy. A ktoś wyżej pisze równie mądrze, że można pić alkohol - pewnie jeszcze zamiast środków przeciwbólowych po takim zabiegu, podczas którego niekiedy zdarza się uszkodzenie nerwów, nawet z porażeniem twarzy. Tyle komentarza. Nie bez powodu ósemki usuwa się właśnie u chirurga szczękowego, a nie u kowala w lesie.
Co do diety, niektórzy jeszcze parę dni po ekstrakcji mają podawany antybiotyk, zależy jak lekarz zaleci w danym przypadku (co również warto mieć na uwadze).
Jeżeli obawiasz się jeść czegokolwiek to polecam zrobić sobie tzw. papki. Zmiksować warzywa czy owoce i przez najbliższe dni w taki sposób się żywić. Najbezpieczniejsze rozwiązanie.
Wrzucasz w blender, miksujesz i praktycznie wypijasz. Bez obaw o szwy czy zakrzep.
Również bardzo dobry pomysł z tymi papkami. Myślę, że są najbezpieczniejsze jeżeli masz jakieś obawy co do jedzenia pokarmów stałych.
Jeżeli będziesz rozsądnie do tego podchodzić to możesz normalnie jeść z wyeliminowaniem posiłków twardych i gorących. Jakieś makarony, ziemniaki pure i do tego warzywa – myślę, że to Ci tylko na plus zadziała.
najlepiej spożywać jedzenie typu papki unikając bardzo gorących potrwa przez pierwszy tydzień po wyrwaniu.
Edytuj Post
