Witam,mam 38 lat i jestem kobietą.Od kilku lat borykam się z dziwną- można to nazwać- sytuacją mojego organizmu.
Średnio co dwa lata zawsze w m-cu maju ,nagle o różnych porach dnia i trwa to około 10 godzin -pojawiają się u mnie nagłe wymioty,torsje,obstrukcje tak okrutnie bolesne i odwadniające,że tracę przytomność,ciśnienie wgranicach 70/40.W ciągu pozostałych dni roku nie zdarzają mi się takie sytuacje.Dwa razy-w poprzednich latach mąż wzywał pogotowie-w szpitalu zrobili podstawowe badania krwi i moczu,podali glukozę aminokwasy,sól....-nawodnili,nic nie stwierdzili i wypuszczali do domu.Za każdym razem analizowałam swoją dietę z danego dnia i poprzedniego-czy mogło mi cos zaszkodzić-i nic takiego nie znalazłam( z zawodu jestem dietetykiem).Dodam tylko,że zdarzyło mi się to już pięć razy-i bardzo jest to dla mnie dziwne,że jest to co dwa lata i zawsze w maju.Ostatnio myślałam,że to może alergia i tak reaguje mój organizm-pyłki drzew-ale wówczas miałabym to co roku.Co mi jest ,gdzie mam szukać porady,dignozy ,jakie badania wykonać?