Witam. Chciałam poradzić się w sprawie... właściwie opiszę co mi dolega.
Dotychczas nie zwracałam większej uwagi na moje objawy lecz teraz się pogorszyło.
W szkole mi idzie bardzo źle. Nie mogę dogadać się z nauczycielami, z uczniami. Siedzę sama, obok ich wszystkich. Czuje się jak nie widoczna i nie potrzebna nikomu. Wszyscy mają do mnie pretensje. O to, że się źle uczę(czasami czytam pół godziny 3 zdania i nie mogę ich zapamiętać. Nie mogę się na niczym skoncentrować), że za dużo czytam książek, za to, że (jak to oni mówią) w ogóle nie ma we mnie życia. A mi już coraz bardziej odechciewa się żyć. Boję się śmierci a za razem nie mam sił żyć..
Czuję się zmęczona. Jestem roztrzęsiona, boję się wyjść z domu, boję się ludzi i coraz bardziej się odizolowuje od nich. Najlepiej czuję się sama w moim pokoju. Najgorsze jest, gdy muszę jechać do szkoły. Oblewa mnie na zmianę zimny i gorący pot, mam kołatanie serca (boli mnie też często), ból w klatce piersiowej. Ciężko jest mi oddychać. Mam też tzw. kluskę w gardle. Od jakiegoś roku zaczęłam słyszeć głosy. Są bardzo realne. Słyszę jak ktoś mnie woła lub tłum ludzi rozmawiających i śmiejących. Czuję jakby śmiali się ze mnie.. Czuję często czyjś dotyk na moich plecach i często mam jakieś przywidzenia. (być może tylko przywidzenia, bo tego pewna nie jestem).
Nie wiem czy to istotne, ale gdy byłam mała i np. siedziałam sama w pokoju czułam i widziałam(obraz był bardzo słaby, ale zauważalny) jak jakaś rzecz powiększa się i mnie przygniata. Nie mogłam się wtedy ruszyć, moje serce waliło jak oszalałe i nie mogłam złapać oddechu. Przytrafiło mi się to kilka razy. Nawet podczas snu coś mnie przygniatało a ja nie mogłam się obudzić.. Ostatni raz takie coś miałam około dwóch lat temu, gdy leżałam w pokoju na łóżku. W górnym rogu pokoju ujrzałam bardzo nie widoczny czarny kwadrat, który się powiększał i zbliżał w moją stronę. Nie mam pojęcia dlaczego, ale tak bardzo się bałam. Nie mogłam złapać oddechu i od razu skuliłam się i zamknęłam oczy. Czułam jak to mnie przygniata, ale po chwili przestało...
Bardzo proszę o pomoc.
Z góry dziękuję i pozdrawiam.