witam.Mam 37 lat i taki oto problem... Od kilku lat(może 2-3 lata)mam ciemne przebarwienia pod nosem.A dokładniej-dwie nierówne jasno brązowe(lecz ciemniejsze od karnacji) plamy -jedna pół cm druga 1 centumetr mniejwięcej...I dodatkowo nad górną wargą ust, taki ciemnawy zarys(tak jakbym obrysowała górną wargę konturówką do ust.Wygląda to brzydko i nieestetycznie gdy jestem bez makijażu od czego to może byc?może ktoś wie jak to zwalczyc i czy wogóle można...Dodam,że pani farmaceutka stwierdziła,że te przebarwienia muszą byc efektem stosowania kremu przeciwzmarszczkowego z witaminą C(a stosowałam taki )i poleciła mi krem wybielający przeciw przebarwieniom(firma H PHARMACERIS)i zaznaczyła,że miesiąc muszę stosowac by zobaczyc efekty...ale efektów po miesięcznej kuracji nie widzę zupełnie...Bardzo proszę o jakieś porady...Nadmienię,że mając 8 lat przechodziłam żółtaczkę więc tak sobie myślę może to efekt chorej wątroby...?P.S często słyszę ,żebym się wytarła bo się ubrudziłam...