Witam,
Proszę o pomoc. Otóż mam taki problem. Od sierpnia biorę lek duphaston na uregulowanie miesiączki od 16 dc przez 10 dni po 1 tabletce dziennie. Problem jest w tym, że w listopadzie odstawiłam ten lek bo skończył mi się. W grudniu powinnam dostać miesiączkę 16 grudnia ale od 15 grudnia mam plamienia, które są prawie koloru czarnego przy podcieraniu na papierze niewielka ilość krwi. Czym to jest spowodowane? Czy możliwe jest to, że tak się dzieje bo w listopadzie odstawiłam lek? Czy mam te plamienia traktować jako miesiączkę w tym miesiącu? Muszę wiedzieć bo od 16 dc znów muszę zacząć brać duphostan i właśnie dlatego nie wiem czy mam zacząć liczyć te 16 dni od dnia plamienie??? Czy mam czekać na normalne krwawienie? Muszę to wiedzieć bo w styczniu mam laparoskopię, a na laparoskopię idzie się po miesiączce. Co mam robić w tej sytuacji skoro nie wiem czy te plamienie są w tym miesiącu zamiast krwawienia. Dodam, że to plamienie się nie kończy. Nie jest go dużo ale od tygodnia ciągle jest i nie widać końca.
Proszę o poradę.