Witam!
Dwa miesiące temu przestałam brać tabletki antykoncepcyjne. Pierwszy okres dostałam normalnie (12.06), kolejny powinnam dostać 10.07, natomiast do tej pory go nie mam. Robiłam test ciążowy 17.07 natomiast wyszedł negatywny. Kolejny dzisiaj natomiast, w miejscu gdzie powinna pojawić się druga kreseczka była tylko jasno różowa plama tak jakby rozmazana. Jeśli chodzi o jakieś objawy to tylko ból pleców, senność, bol piersi.
Czy jest możliwe, że jestem w ciąży a test tego nie wykrywa?