Witam, Mój problem polega na tym, w zeszłym miesiącu dostałam okres tydzień za szybko. Po jego zakończeniu pare dni później pojawił się kolejny. Stwierdziłam więc, że ten poprzedni musiał być bardzo intensywnym plamieniem a nie miesiączką właściwą. Niestety w tym miesiącu okres się nie pojawił. Licząc od drugiej miesiączki spóźnia się już tydzień ponad. Czy to mogą być jakieś zaburzenia chormonalne?? Dodam, że w tym czasie kochałam się z chłopakiem bez zabezpieczenia