Dobry wieczór,
cztery dni temu miałam w gabinecie dentystycznym oszlifowane dwa zęby pod mostek. zalożono mi korony ochronne, leż po dwóch dniah spadła jedna z nich (korona z górnej siódemki), po 2 dniach pani stomatolog zalożyła mi nową, lecz od momentu, gdy wypadła pierwsza korona ząb cały czas boli. Nie jest to silny ból, raczej wlaśnie ćmiący, ale utrzymuje się długo. moja pani stomatolog, gdy mówiłam jej o dolegliwościach, stwierdziła,że to skutek odsłonięcia zebiny przez chwilowy brak korony ochronnej. ja jednak bardzo boję się zapalenia miazgi,bo nie chcę mieć pod mostem martwego zęba. Moja dentystka mówi,że zapalene miazgi może zdiagnozować wyłącznie na podstawie mojego odczucia bólu. Zaczynam się zastanawiać, czy może może mi lekara przepisać profilakycznie antybioyk zwalczający bakterie odpowiedzialne za ewentualne zapalenie miazgi? sytuaca jest bowiem dość nie jasna, trudno mi określić czy ból występuje wskutek zapalenia miazgi czy czegoś innego. bardzo prosiłabym o poradę, czy konsultować ból z innym lekarzem, czy czekać. czy ból czwartego dnia po szlifowaniu zeba jest normalny? B edę bardzo wdzięczna za odpowied x, bo taki ciągły ból staje się nie o zniesienia, nawet jeśli nie jest intensywny.