Sprawa jest następująca. Boli mnie głowa, tak jakby to zatoki dawały o sobie znać ( tak lekarz stwierdził). Dodatkowo w nosie zalega gęsta wydzielina, cos w rodzaju kleju butapren, przezroczysta. Dodatkowo gromadzi sie ona w miejscu łączenia się górnych dróg oddechowych z gardłem. Leczę się od ponad roku i nic. Nie wiem co mam juz robić. Srednio 2 razy w tygodniu boli mnie głowa. Jakie badania powinienem przejsc, co to może być? Moze jakies genetycznie zle zbudowane drogi oddechowe?