Witam. Od kilku miesięcy biorę tabletki antykoncepcyjne Silvie20, które przepisał mi mój endokrynolog. Nie biorę ich z tradycyjnych powodów (nie jestem aktywna seksualnie) tylko żeby uregulować miesiączkę i złagodzić ból miesiączkowy, który wcześniej był nie do zniesienia. "Ostatnią" miesiączkę dostałam 21 września. Pierwszy dzień upławy, później 2 dni krwawienia, znowu upławy aż do 3 października. 2 października zapomniałam całkowicie wziąć tabletkę. Więc trzeciego pojawiło się krwawienie i lekkie skurcze ( na 2 tygodnie przed kolejną planowaną miesiączką), które występuje w sumie jednocześnie z czarnymi upławami. Na kolejną wizytę u endokrynologa miałam zgłosić się pod koniec listopada. Martwi mnie to, że ciągle mam te upławy, a teraz jeszcze krwawienia. Co może być wynikiem tej nieustannej miesiączki? Powinnam iść do ginekologa (zaznaczam, że jestem dziewicą więc małe pole manewru jeżeli chodzi o badania) czy wcześniej udać się do endokrynologa? Może wstrzymać się i poobserwować jeszcze? Proszę o pomoc.