Witam. Mieszkam w woj dolnośląskim. Poprzez seks bez zabezpieczeni nabawiłem się jakiejś choroby która rujnuje moje życie. Najpierw sam się zaraziłem a później nieświadomie zaraziłem kobietę mojego życia. Byłem u różnych lekarzy ale żaden nie jest w stanie mi pomóc. Test na kiłę i chlamydie ujemny.
Oto objawy:
- promieniujący ból pod napletkiem (czasami czuje ból lewego jądra)
- mam jakieś kłykciny wg lekarza (wymrażał mi to z 10 razy ale nic nie dało nie przepisał żadnych leków)
- oprócz kłykcin mam dużo takich kropeczek malutkich w grupkach ( lekaż mówi że to gruczoły ;/) ale nie miałem ich nigdy i robi ich się coraz więcej
- zaczerwienienie pod napletkiem.
- brzydki zapach okolic intymnych
- po kontakcie z wodą (higiena) czuję wzmożone pieczenie
- powiększone migdałki ( widoczne tylko po zaglądnięciu ponieważ poprzez dotyk przez szyje są niewyczuwalne i nie bolą)
Stosowałem na własną rękę różne środki antygrzybiczne takie jak clotrimazolum.
U mojej kobiet ginekolog wykryła nadżerki oraz po badaniu cytologicznym wyszła grupa 3 czyli wysokiego ryzyka raka szyjki macicy. Jaka choroba może powodować te objawy?