Dzień dobry wszystkim,
Co zrobić w momencie, gdy szpital ogólny "wygania" pacjenta do domu, pomimo jego wątpliwej kondycji (przy okazji prawdopodobnie zaniedbując dawkowanie leków psychiatrycznych, co spowodowało pogorszenie się również jego stanu psychicznego), a szpital psychiatryczny odmawia przyjęcia pacjenta ze względu na jego zły stan ogólny?
Po pobycie w szpitalu ogólnym aktywowała się psychiczna - tak, jakby w ogóle nie były mu podawane leki. Agresja, bredzenie itd.
Utknęliśmy w błędnym kole i nie wiemy gdzie szukać pomocy. Z góry dziękuję za odpowiedzi.