Temat: chlamydia mycoplasma ureaplasma a zapalenie pęcherza

Dzień dobry, od dwóch miesięcy mam problem z nawracającymi zapaleniami pęcherza (krew w moczu, bakterie E.coli, pieczenie i ból przy oddawaniu moczu, ale także podczas siedzenia, parcie na mocz, bóle pleców, brzucha). Właśnie zakończyłam 10 dniową antybiotykoterapie (Levoxa 500mg raz dziennie), a problem dalej nie znikł. Ciegle czuje parcie na mocz, pieczenie przy siedzeniu w okolicy cewki, przy oddawaniu moczu dyskonfort, bóle pleców, brzucha oraz dreszcze. Z badania ogólnego moczu zrobionego po 8 dniach brania antybiodyku wynika ze jest jałowy.
Ja już nie wiem co ja mam robić... moze oprócz tych nawracających zapaleń mam chlamydie albo mycoplasme albo ureaplasme?

Czy był robiony wymaz z pochwy czy tylko badanie moczu?? Na zapalenie pęcherza to mi szybko pomaga urofuraginum, można kupić bez recepty, po około 5 dniach powinno już pomóc, ale warto brać tydzień.

Mnie pomogło znacznie szybciej, bo ulga przyszła prawie od razu. Farmaceutka w aptece uczuliła mnie, żeby brać zgodnie z tym, co jest na ulotce i wcześniej nie przerywać kuracji furaginą.

urofuraginum szybko pomaga na ból który towarzyszy przy zapaleniu pęchrza, ale rzeczywiście kurację warto przeprowadzić do końca, zazwyczaj trwa ona ok tygodnia.