+ Odpowiedz na ten temat
Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 30 z 43

Temat: Burczenie w brzuchu przyczyny

  1. #1
    _Kate_
    Guest

    Exclamation Burczenie w brzuchu przyczyny

    Często mi burczy w brzuchu nawet zaraz po jedzeniu. Czym to może być spowodowane? Mam nadzieję że to mi przejdzie, bo bardzo mnie to krępuje. Boję się jednak iść z tym do lekarza bo koleżanka straszyła, że będę miała robioną gastroskopię.
    Co mam robić?
    Proszę o pomoc.

  2. #2
    Nie zarejestrowany
    Guest
    gastroskopia nie jest niczym strasznym a wręcz bardzo potrzebnym i koniecznym w niektórych przypadkach, a czy miewasz przy okazji bóle brzucha? jaki masz kał? podajesz za mało szczegółów

  3. #3
    Nie zarejestrowany
    Guest
    gastroskopia a co powiesz o kolonoskopii? ja biorę asamax od 3 lat i mam to badanie co roku

  4. #4
    Nie zarejestrowany
    Guest
    asamax czyli mesalazyna?!

  5. #5
    pani marusia jest nieaktywny
    Senior Member
    Zarejestrowany
    Nov 2010
    Postów
    144

    Burczenie w brzuchu związane jest z przemieszczaniem się znajdujących się w jelitach gazów. Zwiększona ilość gazów powstaje, gdy ktoś spożywa pewne pokarmy – znane jest działanie w tym względzie cebuli, fasoli czy grochu, ale nie każdy wie, że ilość gazów może ulegać zwiększeniu u osób spożywających dużą ilość batonów oraz innych słodyczy. Zwiększenie gazów może również wystąpić u osób, które dużo mówią podczas jedzenia lub szybko jedzą – dochodzi w takich przypadkach do mimowolnego połykania powietrza. Rada na zmniejszenie burczenia jest następująca – jeść powoli, w miarę możliwości ograniczać rozmowę, unikać słodyczy, spożywać dużo warzyw i owoców. Spożywanie warzyw i owoców zwiększa ilość błonnika w przewodzie pokarmowym, a to z kolei daje lepsze wypełnienie treścią pokarmowa i chroni przed występowaniem gazów.
    Jeżeli oprócz burczenia w brzuchu miewasz wzdęcia, zaparcia lub biegunki - możliwe, że cierpisz na nadwrażliwe jelito. Wtedy konieczna jest zmiana diety, ponieważ z tym schorzeniem same leki sobie nie poradzą.

  6. #6
    Nie zarejestrowany
    Guest
    Mnie też burczy w brzuchu. Stosuję dietę i nie jem cukru i produktów wzdymających i dalej lipa. Byłem z tym u gastrologa, dostałem xifaxan po którym miałem srakę. Pomaga mi jak się najem na noc czosnku. Więc chyba ta przypadłość powodowana jest przez jakieś bakterie. Czy ma ktoś jakiś pomysł?

  7. #7
    fushi603 jest nieaktywny
    Nowy użytkownik
    Zarejestrowany
    Aug 2012
    Postów
    7

    Pomaga ci siemię lniane? Bo mi tak, ale tymczasowo. Ono chyba pomaga zregenerować błonę śluzową żołądka, jeszcze słyszałem coś o dobrym działaniu naparu z tataraku. Ale sam mam z tym kłopoty i nie wiem jak to całkowicie wyleczyć na dłuższy okres. Cały czas poszukuję rozwiązania

  8. #8
    Nie zarejestrowany
    Guest
    Len - trochę pomaga. Ja nie mam biegunek czy zaparć. Nic mnie nie boli Po prostu burczy mi w brzuchu. Spróbuję jeszcze cynamonu a jak nie to wracam do xifaxanu. Wydaj mi się, że przyczyną są bakterie albo jakieś inne świństwo / Gastrolog mówił mi że trzeba kilka razy powtórzyć kurację antybiotykową

  9. #9
    fushi603 jest nieaktywny
    Nowy użytkownik
    Zarejestrowany
    Aug 2012
    Postów
    7

    wszyscy mają prawie to samo, tyle ludzi to czyta, czy nikt nie wie jak temu zaradzić?

  10. #10
    Nie zarejestrowany
    Guest
    3 razy dziennie łyżeczka cynamonu, żadnych surowych warzyw i smażonego. Narazie jest ok

  11. #11
    Nie zarejestrowany
    Guest
    na burczenie doostałem od lekarza duspatalin retard i po 2 tabletkach jest poprawa. Podobno ja ekest trzeba czekać dopiero 7 dni ale na razie ..

  12. #12
    Nie zarejestrowany
    Guest

    Zanalazłam sposób ;)

    Teraz do szkoły zamiast o 6.30 wstaję wcześniej (np. 5.30) i coś zjadam ;P później czuję się znacznie lepiej nawet nie burczy mi tak głośno w brzuchu, może trochę, ale minimalnie, żuję również gumę miętową i przed wyjściem staram się czegoś napić : jogurt, woda itp )

  13. #13
    Nie zarejestrowany
    Guest
    "Miałem srakę" mnie rozwaliło.

  14. #14
    Nie zarejestrowany
    Guest

    wzdęcia

    Ja gdy mam wzdęcia to w ostateczności biorę espumisan, tak to piję zieloną herbatę, duże ilości wody. Ważne jest też aby umieć słuchać swój organizm. Ja gdy czuję że mogę mieć wzdęcia to nie jem fasoli, kalafiora i innych potraw wzdymających. Słyszałam też, że sałata pomaga w odgazowywaniu

  15. #15
    martex jest nieaktywny
    Użytkownik
    Zarejestrowany
    Nov 2011
    Postów
    37

    W pozbywaniu się powietrza z układu pokarmowego pomaga również ruch typu brzuszki. Ponadto rzeczywiście jeśli ma się stateczny tryb życia warto mieć pod ręką espumisan. No i woda, dużo wody.

  16. #16
    Nie zarejestrowany
    Guest

    głośne burczenie w jelitach

    Cytat Napisal Nie zarejestrowany Zobacz post
    Mnie też burczy w brzuchu. Stosuję dietę i nie jem cukru i produktów wzdymających i dalej lipa. Byłem z tym u gastrologa, dostałem xifaxan po którym miałem srakę. Pomaga mi jak się najem na noc czosnku. Więc chyba ta przypadłość powodowana jest przez jakieś bakterie. Czy ma ktoś jakiś pomysł?
    Mój mąż cierpi na raka nerki z przerzutami na węzły chłonne. Leczony na depresję,wodonercze doczekał się w/w nowotwora. W tej chwili nie ma szans na przeżycie .Waży 58 kg przy wzroście 186 cm.Je bardzo mało i też bez przerwy burczy mu w jelitach.Nie wiem o co chodzi,ale czekam na wizytę w Akademii może tam się czegoś dowiem,chociaż ostanie dni i szok jaki przeżyłam odwiedzając kolejne szpitale pozbawiły mnie już jakichkolwiek złudzeń,że w końcu ktoś zajmie się człowiekiem który przepracował sumiennie 50 lat i potrzebuje pomocy,a traktowany jest gorzej niczym zwierzę.Fakt,że należy się mam już tylko 1m ziemi nad nami to odczuwam w każdej placówce służby zdrowia. To tyle na marginesie bo mogłabym i co najmniej książkę.
    Pozdrawiam i życzę dużo zdrowia i zero wizyt u lekarzy...

  17. #17
    Nie zarejestrowany
    Guest
    A mi zawsze burczalo w brzuchu na spotkaniach, na lekcjach jak leze w lozku i nic. Ale 'mam srake' hahah

  18. #18
    Nie zarejestrowany
    Guest

    cieszcie sie

    ceszcie sie mi nie burczy wcale i tylko proplemy mam z zaparciami brakiem energi itd

  19. #19
    Nie zarejestrowany
    Guest

    wodorowy test oddechowy

    Piszę ponieważ wiem jaki to problem mieć chory układ pokarmowy i że lekarze to ignoruja i zawsze tłumacza zepołem jelita wrażliwego. Rok temu miałam straszne problemy ze wzęciami, nadmiernym odawaniem gazów i biegunkami :-( było to straszne! Po wizyach u różnych lekarzy, których zaleceniem była zmiana diety i więcej sportu postanowiłam sama szukać przyczyny moich dolegliwosci, bo były tak uporczywe, że wstydziłam się spotykać ze znajomymi :-( po serii różnych badań, które zrobiłam prywatnie na własny koszt znalazłam arykuł o przeroscie flory bakteryjnej jeli i znowu ... szukanie gdzie można zrobić badania ... Całe szczęscie udalo się, zrobiłam wodorowy test oddechowy i wyszedł mi znaczny przerost flory bakteryjne jelit. Po roku szukania przyczyn znalazłam ja sama i tym razem poszłam już z gotowa diagnoza do lekarza (prywatnie oczywiscie bo wizyte z nfz mialabym za 8m-cy). Dostalam antybiotyk na wyzerowanie flory bakteryjnej, kosztowal nie malo ale oplacalo sie. Po 4 miesiacach jest lepiej (moge bez stresu spotykac sie z ludzmi) chociaz nie tak jak kiedys :-(. POWODZENIA! Mam nadzieję, że może komus pomogłam:-)

  20. #20
    Paff jest nieaktywny
    Nowy użytkownik
    Zarejestrowany
    Mar 2014
    Skad
    Częstochowa
    Postów
    27

    Tak jak już zostało wspomniane wyżej - często przyczyną jest coś innego niż zwykły głód, warto zadbać o równowagę flory bakteryjnej jelit.

    Na początek najlepiej spróbować zrównoważyć przyjmowane posiłki, jeść regularnie ale w małych ilościach - często burczy w brzuchu, bo ktoś skrupulatnie trzyma się trzech dawek dziennie o 8 rano, 13 i 18. Wtedy w przerwach nietrudno zgłodnieć, lepiej rozłożyć sobie żywienie na 5 dawek dziennych i problem znika

  21. #21
    Nie zarejestrowany
    Guest

    moze nie bakterrie. Moze pasozyty?

    Cytat Napisal Nie zarejestrowany Zobacz post
    Len - trochę pomaga. Ja nie mam biegunek czy zaparć. Nic mnie nie boli Po prostu burczy mi w brzuchu. Spróbuję jeszcze cynamonu a jak nie to wracam do xifaxanu. Wydaj mi się, że przyczyną są bakterie albo jakieś inne świństwo / Gastrolog mówił mi że trzeba kilka razy powtórzyć kurację antybiotykową
    czy moga to byc pasozyty?

  22. #22
    Nie zarejestrowany
    Guest

    Unhappy W trakcie leżakowania

    Mam podobny problem, jak zresztą wszyscy tutaj Aczkolwiek, najbardziej uporczywe burczenie dopada mnie w trakcie leżenia, wcześniej wystarczyło, że kładłam się na boku i przestawało. A teraz nic już nie pomaga ;c . Przy tym zdarza się , że puszczam dużo bąków i dostaje skurczy brzucha(dość bolesnych). Nie mam pojęcia co mogę zrobić, żeby już nie wstydzić się spania z chłopakiem.

  23. #23
    Nie zarejestrowany
    Guest

    Pomóżcie nam ktoś!

    Witam

    Nie będę wgłębiała się w szczegóły, ale jeszcze w styczniu wszystko było okej, nie było problemów z siedzeniem z kimś w jednym pokoju, w szkole na wykładach czy spaniu z kimś w nocy. To było jak dla innych ludzi naturalne. Natomiast po bardzo mocnym stresie, wręcz wyniszczeniu z powodu szefa, zwolniłam się, z czego miałam u niego jeszcze większe problemy. Schudłam w lutym 9 kg, ważyłam 49 kg przy wzroście 165cm. Wtedy właśnie zaczął się kompletny brak apetytu (kupiłam już apetizer), depresja, bardzo częste choroby, zimno na ustach 5 razy w miesiącu, złe samopoczucie, po małym posiłku ból brzucha, zaparcia. No i najważniejsze, to nieszczęsne burczenie. Siedziałam w biurze, a jak wiadomo tam jest cicho... burczało mi na różne sposoby, cicho, głośno, pękało powietrze, bardzo głośny pisk. Uciekałam na dół, ze stresu bolał mnie żołądek. Byłam u lekarza, podejrzewał wrzody żołądka, ale test wyszedł ujemny, więc stwierdził, że mam ZJD. Brałam przez miesiąc leki, ale gdy się skończyły, okazało się, że bez nich jest lepiej. W ogóle od stycznia unikam cichych pomieszczeń, zaczęłam teraz chodzić na studium i po prostu to jest katorga. Nie spotykam się ze znajomymi... ale spotkałam chłopaka. Jesteśmy ze sobą już 4 miesiące. Jak jesteśmy u mnie, włączam głośno tv, ale jak ma u mnie spać, albo ja u niego. Boże Święty. Mam wtedy istną burzę w brzuchu, mimo, że wie, że mam taki problem, czuję się taka spanikowana, że jak ostatnio obudziłam się w nocy, była cisza, a brzuch bez przerwy burczał, i te cholerne gazy, po prostu wyszłam w środku nocy i nie wróciłam aż do 9 rano... jak się uspokoiłam. Chłopak był mega zły, ja już nie chcę tak żyć, bo co? Będę z nim mieszkać i uciekać co noc do innego pokoju? Nie piję napojów gazowanych, ani żadnych niegazowanych kolorowych, tylko wodę, kawę, herbatki na trawienie prawie dziennie i ewentualnie sok ale to rzadko. Nie jem w macu, żadnych fast foodów, ani smażonych rzeczy, unikam grochu i cebuli i innych takich. Staram się nie obżerać, mimo, że mam mega apetyt bo potem umieram z bólu żołądka. Macie jakieś rady? Żeby spokojnie usiąść w cichym pokoju z chłopakiem? Żeby iść na spotkanie z klientem bo teraz znów pracuję w biurze... żeby iść na wykłady bez panicznego stresu? Żeby żyć jak INNI, bez stresu, burczenia, bólu brzucha.... czasem mam wielki ból brzucha przenikający, ściskający i idę zaraz do WC się załatwić, masakra... czasem mam też jakby dniową grypę jelitową, a to nie grypa, ale może to ZJD.
    Nie wiem już co robić, jestem jednym wielkim kłębkiem nerwów.

  24. #24
    Nie zarejestrowany
    Guest
    ja nie mam żadnego rozwolnienia, ani żadnych bólów brzucha, za to właśnie to przelewanie się i burczenie doskwiera mi o każdej porze dnia. I to nie jest z głodu, ponieważ najczęściej pojawia się chwilę po zjedzeniu albo wypiciu czegoś. Ten problem mam już od roku, zauważyłam, że pojawił się przy zmianie diety, ale gdy wróciłam do starego zwyczaju żywieniowego problem nie zniknął. Jedna istotna rzecz, która zauważyłam to, że najczęściej burczy mi po wypiciu kawy, tak więc to też może być z tego powodu, jak odstawiłam picie kawy z rana to już nie miałam, aż tak głośnego burczenia, ale problem całkowicie nie zniknął. Nie mam zielonego pojęcia co z tym zrobić a do lekarza za bardzo też nie mogę się wybrać, ponieważ nie dawno przeprowadziłam się do Niemiec i nie znam na tyle języka, aby porozmawiać o tym z jakimś specjalistą.

  25. #25
    Nie zarejestrowany
    Guest

    Nfz

    Cytat Napisal Nie zarejestrowany Zobacz post
    Mój mąż cierpi na raka nerki z przerzutami na węzły chłonne. Leczony na depresję,wodonercze doczekał się w/w nowotwora. W tej chwili nie ma szans na przeżycie .Waży 58 kg przy wzroście 186 cm.Je bardzo mało i też bez przerwy burczy mu w jelitach.Nie wiem o co chodzi,ale czekam na wizytę w Akademii może tam się czegoś dowiem,chociaż ostanie dni i szok jaki przeżyłam odwiedzając kolejne szpitale pozbawiły mnie już jakichkolwiek złudzeń,że w końcu ktoś zajmie się człowiekiem który przepracował sumiennie 50 lat i potrzebuje pomocy,a traktowany jest gorzej niczym zwierzę.Fakt,że należy się mam już tylko 1m ziemi nad nami to odczuwam w każdej placówce służby zdrowia. To tyle na marginesie bo mogłabym i co najmniej książkę.
    Pozdrawiam i życzę dużo zdrowia i zero wizyt u lekarzy...
    Konowały w każdym szpitalu wiedzą że jak się ruszy nowotwór to w ciągu góra 2 miesięcy chory umiera. Ale mimo to rzucają na stół operacyjny i kroją bo nfz nie będzie płacił za leczenie bezoperacyjne zw£aszcza jeżeli chodzi o starszych ludzi na emeryturach.Właśnie zmarła mi mama
    ,poszła do szpitala bez żadnych bóli, czuła się dobrze,zrobiła jej się przetoka. Z przetoką żyła bez innych dolegliwości pół roku, zgłosiła się tylko zewzględu na dyskomfort,szybkie badania,wykrycie guza na jelicie i po dwóch dniach operacja,a cztery dni po operacji kolostomi "kopa" do domu. Już z łóżka nie wstała,życie w niej gasło z godziny na godzine, po czterech tygodniach zrobiła się zakrzepica i martwica stopy,dosz£a amputacja nogi. Zmarła po 7 tygodniach. Pies jeb...ał naszą służbę zdrowia.

  26. #26
    Nie zarejestrowany
    Guest

    Tak

    Mam podobny problem wstaję do szkoły na 7 i jem śniadanie jakąś kanapkę itp. Zawsze jak wstaję od stołu zaczyna się bulgotanie i przelewanie jak spałam u koleżanki to miałam jeszcze gorzej byłyśmy same w domu i burczało mi tak jakby ktoś przelewał wodę okazało się że ona ma podobny problem na internecie znalazłyśmy masarż jelit i ona zrobiła go mi a ja jej i pomogło ale później z łazienki nie wychodziłam 4 godziny pomocy !!!

  27. #27
    Aneczka_1981 jest nieaktywny
    Nowy użytkownik Avatar Aneczka_1981
    Zarejestrowany
    Feb 2015
    Skad
    Gdańsk
    Postów
    6

    Masz uczucie pełności i uczucie wzdęcia?

  28. #28
    Nie zarejestrowany
    Guest

    Pasozyty

    Cytat Napisal Nie zarejestrowany Zobacz post
    czy moga to byc pasozyty?
    przyczyna burczenia w brzuchu moga byc pasozyty!!
    Ktory lekarz i gdzie moze nas z tego wyleczyc?

  29. #29
    geust
    Guest

    burczenie

    witam ,mam podobny problem ,wdaje mi się ze to wszystko ma powiazanie z przerostem grzyba zwanego "candida" pasożytniczego w jelitach który pozera wszystkie cenne składniki w celu zaspokojenia swych potrzeb gdy mu brakuje drazni jelito w celu dostarczenia nowych skladnikow,zauwazcie ze zaraz po zjedzeniu wszystko wraca do normy .pierwszym sposobem zauważenia rezultatow wezcie się za sprowadzenie tego grzyba do przyzwoitej ilości ,inaczej nic nie pomoze .niech każdy dowie się jaka diete zastosować by go obezwladnic i ograniczyć mu rozrost w początkowych fazach ,później sprowadzić jego populacje do rozmiaru jaki powinien być w jelitach ,inaczej nie osiagniecie nic. Nie wiem dlaczego lekaze maja po prostu wszysko gleboko w dupie ,liczy się dla nich tylko kasa jak pojdziesz nawet prywatnie ,szacunek zerowy ,

  30. #30
    Nie zarejestrowany
    Guest

    Eldu

    Ludzie napiszę wam tak: pierwsza sprawa to odrzucić kawę, jest to kwas niszczący śluzówki jelitowe, druga sprawa, musicie pić dwa, trzy razy dziennie szałwie, po tygodniu dopiero zauważcie poprawę waszych jelit, po dwóch miesiącach przestanie wam burczec w odbycie, po trzech miesiącach w jelitach, teraz tylko szałwia na czczo raz dziennie rano. Trzecia sprawa musicie jeść chleb pszenny bez żadnych dodatków, raz dziennie jogurt naturalny. Chleb smarować tylko i wyłącznie majonezem. Żadnych smalcow, margaryny, masła. Czwarta sprawa, żadnych słodyczy i ciastek, zero piwa i gazowanych napoi. Po czterech miesiącach rezygnujecie z szałwii i przechodzicie na rumianek, pijecie raz dziennie przez dwa miesiące, zaraz po wypiciu musicie coś zjeść. Rezygnujecie z jogurtu naturalnego gdy pijecie rumianek, rumianek by złagodzić objaw głodu pić z łyżeczką miodu. Po sześciu miesiącach macie wyleczone jelita. Teraz zostało wam tylko burczenie w żołądku i będzie tylko wtedy gdy będziecie głodni. Po pół roku od stosowania tych czynności odrzucacie rumianek. Teraz pomału wracacie do zdrowia, jeżeli jednak zaczniecie na nowo pchać w siebie czekoladę, czipsy i pompowac się kawą to niestety klapa nastąpi jak się domyślacie. Aha żadnych leków gdy to będziecie stosować, oprócz najwyżej jak zajdzie potrzeba raz na jakiś czas można wziąć proszki przeciw bólowe. Profilaktycznie przeciw chorobom raz, dwa razy w tygodniu zjeść czosnek, cebulę, mogą pojawić się objawy wzdęcia i burczenia ale nie wpłynie to na ogólną kurację jelit. Pozdrawiam.

+ Odpowiedz na ten temat
Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni

Podobne wątki

  1. krwioplucie przyczyny
    Przez Nie zarejestrowany w dziale Forum laryngologiczne
    Odpowiedzi: 1
    Ostatni post / autor: 10-25-2010, 11:31
  2. Łzawienie oczu przyczyny
    Przez kicia__ w dziale Forum okulistyczne
    Odpowiedzi: 0
    Ostatni post / autor: 10-23-2010, 11:41
  3. ból piersi-przyczyny
    Przez Nie zarejestrowany w dziale Forum ginekologiczne
    Odpowiedzi: 0
    Ostatni post / autor: 10-20-2010, 20:01
  4. poronienia przyczyny
    Przez Ewa81 w dziale Forum ginekologiczne
    Odpowiedzi: 1
    Ostatni post / autor: 10-08-2010, 10:38
  5. ból brzucha, burczenie-bulgotanie..
    Przez ancia2209 w dziale Forum gastrologiczne
    Odpowiedzi: 2
    Ostatni post / autor: 10-07-2010, 14:27

Tagi dla tego tematu


LinkBacks Enabled by vBSEO

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66