Dzień dobry,
Mam dziwny problem, mianowicie 4 dni temu powinnam dostać okres, zamiast tego wczoraj wystąpiło chwilowe brązowe plamienie, dosłownie jednorazowa sytuacja. Staramy się z mężem o dziecko, Pani ginekolog 3 dni temu kazała mi zacząć brać luteinę 2 razy dziennie dopochwowo, gdyż mam tendencję do poronień. Stąd moje pytanie co oznacza takie plamienie ? Czy mamy jeszcze szanse na maluszka? Dodam że od czasu owulacji, która była 16 dni temu mam podwyższoną temperaturę mierzoną regularnie oraz szyjka macicy jest rozpulchniona i zamknięta.