Witam, mam pytanie. Mianowicie chodzi o to że gdy byłem mały miałem często katar (przez uczulenie na sierść, bo miałem kota). I mając ten katar stosowałem nieswiadomie leki do nosa (normalne do psikania) były bardzo mocne i bardzo czesto sobie sam zakraplałem, wynikiem czego jest uszkodzenie receptorów węchu, oczywiscie smak mam ale własnie węch jakby został "wypalony" i teraz moje pytanie, czy da radę jakoś zregenerować te receptory węchu ? albo coś ? bo naprawde chciałbym czuć jaki kolwiek zapach.