Witam,
Mam pytanie. Ostatnią miesiączkę miałam 20 pażdziernika...zazwyczaj dostaję na czas okres ,zdarza się,że spóźni się jeden góra dwa dni ale to ostatnio rzadkością jest. Miałam ostatnio problemy z pęcherzem moczowym. Zaczął mnie pobolewać. Udałam się do lekarza. Pierwsza wizyta i od razu antybiotyk. Miał mi pomóc...niby pomógł jednak po wybraniu po paru dniach znowu zaczął mnie boleć ... Udałam się znowu do lekarza...Przepisano mi Furagin i Nospę . i zlecono badanie Ogólne moczu i posiew. Zrobiłąm to tego samego dnia. Wynik ogólny moczu był przerażający. Musiałam jednak poczekac jeszcze na posiew. gdy już otrzymałam wynik posiewu okazało się,że mam pałeczkę z okrężnicy rodziny Enterobacteriaceae. Dostałam znowu zntybiotyk i skierowanie na usg. W usg wyszło,że mam tylko troszkę poszerzone miedniczki nerkowe ale Pani powiedziała,ze to nic powaznego.
Wybrałąm antybiotyk i jak na razie nie boli mnie pęcherz. No ale problem polega mój na tym,iż spoźnia mi się miesiączka. Teraz jestem na trzecim antybiotyku z powodu przeziębienia. jednak mam takie objawy ...lekko bolą mnie piersi...siusiam jak głupia( od trzech dni jem kasze jaglaną) mam uczucie pełności w brzuchu tak jak by był nadęty,troszkę od czasu do czasu pobolewa mnie podbrzusze widzę,że trochę przytyłam albo to wina tego nadętego brzucha.Przed miesiączką takich objawów nie mam ,a jeżeli już mam to boli mnie tylko lewa pierś. Nic po za tym się nie dzieje. Martwi mnie to,bo nie chciałabym być teraz w ciąży bo dopiero od 2 miesiecy pracuje a jestem już mamusią 4 latka. Robiłam test ciążowy dwa dni temu i wyszedł negatywny. Czy to,że brałam leki mogły wstrzymać okres po mimo,,że mam objawy jakie mam> A może to stres? Bardzo proszę o radę co powinnam zrobić .Wizytę wyznaczyłam do ginekologa na 6 grudnia ale wariuję już od tych myśli. Może to jakaś choroba,ze nie wyleczyłam sie do koncz ,że cos się dzieje bezobjawowoBardzo proszę o podpowiedź co robić. Dziękuję,
Z wyrazami szacunku