Witam. Mam nie regularne miesiaczki, ale ostatnie trzy byly w miare regularne mianowicie 9/07 10/08 i 20/09. Od ostatniej daty nadal nie mam okresu. Wspolzylam z chlopakiem 25/10 bez zabezpieczenia ale nie doszedl w srodku. Wykonalam plytkowy test ciazowy 2/11 i wynik byl negatywny. Sadzac po sredniej wystepowania ostatnich miesiaczek moj cykl powinien trwac ok. 37 dni(powinnam dostac okresu 25/10-31/1-), wiec test wykonalam po dniu potencjalnej miesiaczki. Do tego dwa dni po stosunku dostalam infekcji tzn. swedzenie i pieczenie oraz troszeczke bolacy pecherz. Kiedys dostalam od lekarza furagin i globulki clotrimazolum wiec je zastosowalam. Czy test ktory wykonalam jest wiarygodny? Czy te leki mogly miec jaki kolwiek wplyw na wynik testu? Czy jezeli wykonalam test 7 dni po stosunku i kilka dni po dniu w ktorym miesiaczka powinna wystapic tzn ze test moge uznac za wiarygodny? Bardzo prosze o pomoc!!