Temat: botox skutki uboczne

O zmarszczkach to ja bym mogła książkę napisać swego czasu....tyle ich miałam. Najbardziej mnie denerwowały zmarszczki palacza tak zwane. Na szczęście są już przeszłością. Botox wstrzykuję sobie u dr Agnieszki Ledniowskiej. Dobry fachowiec, zawsze można porozmawiać sobie na temat leczenia, dopytać itp. Warto u nich się na wizytę zapisać.

Od dłuższego czasu miałam kompleksy związane z zmarszczkami na twarzy. Zdecydowałam się na botoks. Umówiłam się na konsultację ze specjalistą. Nie żałuję swojej decyzji. Serdecznie polecam klinikę Bona Dea. Bardzo dobrzy specjaliści.

To ja robiłam botoks ust w AlfaMedycyna w Skoczowie i jestem bardzo zadowolona. Świetni lekarze, którzy znają się na swojej pracy. W ogóle polecam iść na zabieg do lekarza, a nie kosmetyczki.

Dlatego ja osobiście uważam, że lepszy jest kwas hialuronowy, jest zdecydowanie bezpieczniejszy, a i efekty wydają mi się ładniejsze, bardziej naturalne. Ja wypełniałam kurze łapki Regenyalem. Również swojej decyzji nie żałuję

Tylko że kwas hialuronowy ma zupełnie inne działanie niż botoks, bo wypełnia a botoks paraliżuje mięśnie. Np na lwią zmarszczkę i czoło idealnie nadaje się botoks, sama robiłam baby botoks, czyli mniejszą dawkę. Mam zachowaną mimikę, zmarszczki są spłycone. Zabiegi z kwasem stosuję na zmarszczki wokół ust. Polecam lekarkę Magdę Tyc Tykę z mttestetica w Krakowie, profesjonalny gabinet, dobrzy specjaliści i wysokiej jakości produkty. Chodzi tam też moja mama i siostra, nigdy nie miałyśmy żadnych powikłań po zabiegach.

botoks robię od 10 lat u dr. Bohdana Potockiego i nigdy nie miałam żadnych powikłań. Od czasu do czasu zdarzy się siniak, ale po kilku dniach znika. Z tego co piszecie może to zalezy od organizmu???? i od rodzaju użytego preparatu?

klinika Dermed i dr Dorota żukowska u której juz kilkakrotnie wstrzykiwałam botoks wszystko mi wyjasniła, wiadomo że sa skutki uboczne ale jak się źle coś zrobi dlatego warto poszukac dobrej kliniki a nie odwiedzać pierwszy lepszy gabinet kosmetyczny bo taniej . Ja żadnych skutków ubocznych nie mam, nie zaobserwowałam, ja sobie chwale

skutki uboczne powstają bardzo często, jeśli trafimy na złą klinikę. dlatego przed zabiegiem tak wazne jest sprawdzenie wszystkich informacji i opinii. nie zawsze trzeba się decydować na botox, można uzyć jakiś kwasów. takie rozwiązanie mnie osobiście zaproponowano w klinice scm estetic w moim rodzinnym krakowie.

Jakiś czas temu pisałam tutaj o skutkach ubocznych, widzę ze w tej chwili tu jest miejsce dla reklamy gdzie dobrze z
Zrobić Botoks, chce dodać ze równueż byłam na zabiegu w renomowanej klinice u znanej Pani Doktor która
Ma dobre opinie, a mimo to skutki uboczne były i nigdy juz nie zdecyduje na Botox,
Wiec wniosek nasuwa się sam renomowana klinika i wychwalana pod niebiosa Doktor nie są gwarantem że skutków ubocznych nie będzie , jestem o tym przekonana !!! Ale teraz jest taka moda
I szał ze dziewczyny zrobią wszystko żeby sobie go wstrzyknąć

Witam.
Chciałabym podzielić się z Wami tym co mnie spotkało po wstrzyknięciu botoksu.
Zacznę od tego ze cierpiałam na migreny , poszłam do Pani neurolog która zaproponowała mi botoks , powiedziała ze jest to bardzo skuteczna metoda dość kosztowna niestety ale ona jest zwolenniczka i wszystkich by leczyła botoksem. Po dwóch tygodniach zdecydowałam się na zabieg , zrobiłam go 20 grudnia . Wstrzyknięto mi 200 jednostek botuliny w głowę , skronie, szyje, lwia zmarszczkę i kaptury bo podobno taki jest schemat okucia w przypadku migren. 1600 zł kosztował mnie ten zabieg.
Po kilku dniach po wstrzyknięciu botoksu zaczął się horror... omdlenia w pracy, złe samopoczucie, bezsilność,nie mogłam utrzymać głowy bo mięśnie w szyji zostały bardzo osłabione, zawroty i szumy w głowie, pogorszyło mi się widzenie , drętwienia,szczękościsk, mój układ nerwowy jest w stanie tragicznym mam jakieś drgawki , leki tego nie da się opisać...
Dwa razy wylądowałam w szpitalu. Przez dwa tygodnie tylko leżałam.
Mamy dzisiaj 28 styczeń a ja ciagle na zwolnieniu lekarskim i co jest najgorsze nie ma poprawy . Boli mnie okropnie szyja , mam jeszcze większe migreny i jestem w bardzo złym stanie ...od lekarza do lekarza i nikt nie wie jak pomoc... ortopeda powiedział ze muszę chodzić na rehabilitacje żeby rozluźnić ta szyje a z reszta dolegliwości nic nie można zrobić....
jak można zaufac lekarzom którzy zapewniają ze jest to zabieg bezinwazyjny... i nie ma skutków ubocznych ...szczególnie przy takiej dawcę...lekarz bez żadnego wstrzyknięcia małej dawki , nie sprawdzając czy ktoś jest na to może uczulony, wstrzykuje tyle botuliny..nie dziwie się ze tyle osób zmarło po wstrzyknięciu botoxu
. Pani doktor która mi to robiła przyznała się tylko do tego ze miała 1 pacjentkę która miała podobne problemy z szyja i potem nie wstrzykiwała botoksu w szyje a teraz znowu zaczęła bo była na szkoleniu żeby jednak to robić i padło na mnie.
Takich przypadków ze zadziałałyby na cały organizm nie słyszała....
Dziwne skoro tyle lat zajmuje się ta botulina...a tyle osób nawet po maleńkich dawkach tak cierpi i opisuje swoje dolegliwości.
To jest okaleczanie ludzi... ja wesoła pozytywnie nastawiona poszłam do niej bo zaufałam jej w pewien sposób i uwierzcie ze naprawdę zastanawiałam się czy iść czy nie... bo droga ta terapia ale myśle sobie jeżeli ma pomoc i jest to bezinwazyjne spróbuje ...to teraz jestem zupełnie inna osoba ... smutna, przygnębiona , wykończona tym ciągłym złym samopoczuciem...nie mogę normalnie funkcjonować i żyć...
Chyba mogę dziękować Bogu ze wogole to przeżyłam bo pierwsze dwa tygodnie to normalnie myślałam ze umieram....
Ostrzegam Was przed tego typu zabiegami bo naprawdę mogą one zniszczyć życie .
Próbujcie innych metod bo botoks to trucizna i nikomu tego nie polecam.
Dziwie się tylko ze lekarze neurolodzy są tak bezmyślni i nie liczą się ze zdrowiem i życiem innych ludzi....
Mam tylko nadzieje i pozostaje mi wierzyć ze moje dolegliwości będą ustępowały bo w innym przypadku będzie tragedia....
Opisuje to żebyście nie musieli przechodzić przez taki horror co ja.
Ostrzegam Was !!!!!

botoks to jest trucizna jak najbardziej ;/ dlatego jak ja no zastanawiałam się nad poprawą zmarszczek to od booksu odeszłam . Są inne nieinwazyjne metody , takie jak chociażby wampirzy lifting z wykorzystaniem osocza bogatopyłkowego ( jestem po takim zabiegu i bardzo dziękuję pani dr Monice Dzięgielewskiej ). Tu jest wykorzystywana nasza własna krew , która poddawana jest wirowaniu i jakos tam te osocza sa oddzielane czy jakoś tak.

Sama botoxu to bym sobie na pewno nie wstrzykiwała! Bałabym się. Na taki zabieg też warto udać się do specjalisty. Osobiście chodzę na botox do klinikazawodny.pl/medycyna-estetyczna-i-kosmetologia/botox/ - efekt kjest świetny. Ja tylko wypełniam zmarszczki więc nie ma złego efektu, ale moja skóra wygląda na znaczni ebardzej gładką i młodą. Sama czuję się znacznie młodsza!

Jeśli robisz takie rzeczy u specjalistów, to nie ma żadnych skutków ubocnzych. ja się pozbywałam zmarszczek w Euro-Klinice i nie było żadnych problemów. Także polecam wybrac dobrego lekarza i na pewno będzie wszystko jak należy Powodzenia!

Dlatego ja zdecydowałam się na wypełnienie zmarszczek kwasem hialuronowym. Czytałam juz wcześniej komentarz od tej pani co miała porażenie nerwowe. masakra Ja byłam ostrzyknieta kwasem hialuronowym Restylane, też sie zastanawiałam, ale.. co mnie przekonało do zabiegu: przede wszystkim rejestracja w FDA.- żeby mieć rejestrację tutaj, trzeba spełniać na prawdę restrykcyjne przepisy. następnym faktem było to, ze zostało nim przeprowadzone 30 mln zabiegów.

Dużo mniej inwazyjny jest kwas hialuronowy.Ja miałam powiększane usta kwasem Restylane i efekt jest super, jest przede wszystkim naturalnie, a to mi chodziło

Napisal Nonkka

Dużo mniej inwazyjny jest kwas hialuronowy.Ja miałam powiększane usta kwasem Restylane i efekt jest super, jest przede wszystkim naturalnie, a to mi chodziło

Zgadzam się w 100%. Dużo lepszym rozwiązaniem jest kwas hialuronowy, jest znany organizmowi, nie to co botoks. A co do wypełniacza Restylane, to faktycznie bardzo dobry produkt. U siostry w gabinecie med. estetycznej głównie na nim pracują.

To prawda, jeżeli już planujesz taki zabieg, to w grę wchodzi wybór dobrej kliniki której możesz zaufać i na początek kwas hialuronowy, ale o tym decyduje już lekarz prowadzący, to jego zapytaj o szczegóły czy warto i co okaże się skuteczne w Twoim przypadku.

Tylko kwas hialuronowy. Szczególnie warto się przyjrzeć nowościom na rynku. Tak jak Saypha nowa marka. Uwaga, jest tylko dla lekarzy. To ma bardzo ważne znaczenie z punktu widzenia jakości preparatu. Generalnie liga premium.

Słyszałem o sayphi. Nowa marka croma jestem ciekawa pierwszych opinii. To że dla lekarzy, w końcu!

Również polecam kwas hialuronowy Saypha. Nie chce reklamować naszej kliniki ale u nas to nr 1 ze względu na certyfikaty FDA. Bezpieczeństwo przede wszystkim.

Ojj botoksu bym sobie nigdy nie zaaplikowała. Ja już słyszałamo róznych bardzo przykrych przypadkach Nie no masakra. Dlatego ja wcześniej wiedząc o tym wybrałam się na zabieg Wampirzego liftingu w Dzięgielewska Instytucie Oka. Wszystko bezinwazyjne, wykorzystane osocze. No może z początku jak sie jest w tych kropkach czerwonych to się troszke przerażająco wygląda ale serio warto

Skutków ubocznych się nie boje ale mi się efekt bardzo nie podoba. To jest takie creepy. Na małe zmarszczki nie ma sensu, lepiej zrobić wypełnienia kwasem hialuronowym. Na razie zrobiłam sobie mezoterapię saypha rich i to zupełnie wystarczyło. Jeśli zmarszczki będą się pogłębiać z wiekiem, to dopóki nie wymyślą nowych rzeczy wybieram kwasy.

zdecydowanie kwasy nie botoks. ewentualnie osocze. lasery. cokolwiek. byle nie toksyna

We wszystkim trzeba umieć zachować umiar. Z botoxem również można przesadzić. Warto słuchać rad fachowców, co do częstotliwości i potrzeby wykonania zabiegu. Z pewnością taką fachową poradę uzyskacie w Klinice Zawodny w Szczecinie. Podchodzą do klientek z wyjątkowym zaangażowaniem i profesjonalizmem. Polecam.

Zdecydowanie lepszym rozwiązaniem jest kwas hialuronowy i poszłaby w tym kierunku. Ja sama miałam wypełniane zmarszczki kwasem hialuronowym Restylane i efekt jest naprawdę zadowalający

Ja jeszcze też dodam, że dużo powikłań, jest tak na prawdę z powodu albo niekompetencji/ brak uprawnień lekarza albo źle dobranego preparatu. I trzecia też bardzo ważna rzecz to odpowiednia higiena. Przy tym ostatnim sa teraz bardzo fajne zestawy Custom Pack od Restylane.

ja akurat miałam inny zabieg niz kwas. ja jestem zabiegu wampirzego liftingu w Dzięgielewska Instytucie Oka. Mogłam sobie pozwolić na taki zabieg ze względu na dobre wyniki krwi

Napisal Julka Lubecka

ja akurat miałam inny zabieg niz kwas. ja jestem zabiegu wampirzego liftingu w Dzięgielewska Instytucie Oka. Mogłam sobie pozwolić na taki zabieg ze względu na dobre wyniki krwi

Miałam zabieg w tej klinice i bardzo osobiście polecam ze względu na profesjonalizm i na prawdę dobre wykonanie zabiegu. Dodam, ze nie każdy potrafi. Są gabinet gdzie potrafią zmaścić robotę po całości. Tak tutaj przypadku wymienionej kliniki jest zupełnie inaczej, tak jak wspomniałam - profesjonalizm. Chce tutaj tez wybrac się na zabieg blefaroplastyki.

Powiem tak, jak lekarze niektórzy pracuja na złej jakości preparatach, albo np w ogóle udajemy sie do kosmetyczki ? ( Sic!) to wtedy są różnego rodzaju skutki uboczne, najlepiej robić taki zabieg w profesjonalnych gabinetac. Ja miałam zabieg w Dzięgielewska Instytucie Oka i bardzo polecam ze względu na czystość, higienę podczas zabiegu oraz super preparat, który rewelacyjnie wygładził mi lwią zmarszczkę

Miałam 34 jak zrobiłam sobie botoks. Tuż przed świetami Bożego Narodzenia. Tydzień później byłam bardzo chora. Miałam mdłości. Byłam osłabiona. Moje mięśnie drżały po najmniejszym wysiłku. Miałam wrażenie ciężkiej grypy. Od grypy odróżniał ten stan brak objawów infekcji. Schudłam sporo, choć jestem szczupła osoba. To, co opisują niektóre z Was jest prawdą. Renoma gabinetu nie jest gwarancją braku efektów ubocznych- tak samo jak nie ma wpływu na Ich wystąpienie Np po zażyciu popularnego leku to czy go wypisał lekarz POZ czy specjalista. Moje mięśnie jeszcze teraz 2 lata po zabiegu nie wróciły do pełnej sprawności. Mój zabieg robiłam u jednejgo z najlepszych specjalistów. I co z tego? Ano nic...