Napisal
liver128
Witam
kręgosłup zaczął mnie boleć chyba gdzieś w wieku 12/13 pamiętam ze na wakacjach po pierwszej gimnazjum chodziłem na masaże które mi pomogły na kilka miesięcy, ale potem stopniowo ból wracał tylko zę troche w innym miejscu niz wcześniej, teraz głównie i najczęściej( w sumie cały czas) czuje ból w okolicy lędzźwiowej po bokach pod żebrami tam cały czas czuje taki jakby ucisk czy coś w tym stylu pomaga mi troche masowanie w tym miejscu ale ostatnio zaczą boleść mnie środek kręgosłupa chyba w okolicy odcinka piersiowego, nie dawno troche krzywo leżałem na łużku i chyba okolice piersiową miałem lekko wygięta do tyłu i od tego czasu boli mnie coraz bardziej
nie wiem co mógłbym jeszcze napisać żeby dało sie to zdiagnozować jak coś to pytajhcie
może kręgo uciskają mi nerwy mięśnie czy coś w tym stylu?
ogólnie to chyba szkodzi mi takie wygięcia kręgosłupa do tyłu pamiętam że jeszcze w gimnazjum na rozgrzewce z w-f kiedy robiło sie trakie wygięcia kręgosłupa w tył to potem mnie bolał
po za tym kręgosłup boli mnie najbardziej kiedy leże albo stoje np w kosciele, jeszcze kiedyś(w gimnazjum zanim zaczołem chodzić na masaże) kiedy głównie bolał mnie kręgosłup od środka w kolokicy lędzwiowej piersiowej popoczas stania w kościele nie mogłem wytrzymać i schylałem sie w duł i to mi przynosiło ulge
obecnie też kiedy śpie to boli mnie szyja i musze sobie coś pod nią podkłądać
a jeśli chodzi o kolana to najbardziej boląmnie podczas klęczenia nawet kiedy chwile klęcze czuje jakby były miażdźone i jeśli dłuzej tak klęcze to później przez kilka dni to odczuwam
a barki zaczeły mnie boleć od dłuższego stanai w kościele, chyba przez to że cały czas utrzymują ręce które są opuszczone a kiedy uniose de barki do góry to coś mi tam strzela i czuje taka jakby ulge
wybaczcie za ten chaotyczny tekst ale nie wiedziałem jak to opisac więc napisałem to co mi do głowy przyszło