Witam.
Od pół roku występują u mnie bóle w podbrzuszu prawym,z względu na to,że nie wiem już gdzie dalej się kierować prosił bym państwa o jakiekolwiek wskazówki co z tym dalej zrobić.
Mężczyzna,lat 21.
Pół roku temu podczas pracy przykucnąłem sobie,gdy się podniosłem poczułem ogromny kujący ból w podbrzuszu prawym,nie czekając długo udałem się na SOR. Na oddziale dostałem zastrzyki(przeciwbólowe oraz rozkurczowe)zostało wykonane USG aby sprawdzić co z wyrostkiem,wyrostek był w porządku dlatego sprawdzono u mnie przepuklinę,której też nie było,pan doktor stwierdził,że "symulant" i zostałem odesłany do domu. Po niedługim czasie ból powracał zwłaszcza w pozycji gdy byłem zgięty lub siedziałem,udałem się z tym prywatnie do dr.rodzinnego,który wykonał usg i stwierdził,że przepuklina(przepuklina miała 1.6mm i była widoczna tylko na usg,innych objawów przepukliny nie było) zostałem skierowany na szpital w celu operacji,gdy już przyszedł mój termin,miałem jechać na stół lecz chirurg się zawahał i skierował mnie na dodatkowe USG pachwiny,po czym okazało się,że jej nie ma z tego powodu wypis do domu i mam się skierować do poradni chirurgicznej. W poradni znowu to samo,że wyrostek,z powrotem na izbę przyjęć,wykluczyli wyrostek (oczywiście nic nie było), zastała wykonana kolonoskopia w celu znalezienia nieprawidłowości,również wszystko w porządku. Następnie została zlecona tomografia komputerowa brzucha i miednicy na której również wszystko w porządku. Po 2 miesiącach tj. grudzień zaczęły mi drętwieć kończyny po lewej stronie ciała,następnie przerodziło się to w ból mięśni i stawów zwłaszcza stawów kolanowych. Z brzuchem zostałem skierowany do Gastroenterologa z z stawami do reumatologa. Gastrolog po zleceniu badań kału(luźne stolce oraz krwi ) podjął leczenie na Zespół Jelita Drażliwego. Pani dr. przepisała mi "Debretin" oraz "Duspatalin retard" stolec się unormował ale brzuch boli w dalszym ciągu. Reumatolog zleciła badania na boreliozę,które wyszły ujemne i stwierdziła,że z tym należy udać się do neurologa,dziś jestem właśnie po tej wizycie,lekarz nourologi nawet nie zaglądnął w moje papiery i wypisał mi skierowanie aby się umówić do szpitala,oddział neurologi. Ordynator szpitala zerknął okiem na moje dokumenty i stwierdził "z tym to nie do nas,dziękuję"

Prosił bym o podpowiedzenie mi gdzie teraz mogę się udać. Każdy lekarz u którego byłem po prostu mnie olewa i wysyła dalej po zleceniu kilku badań. W wieku 21 lat,każda najprostsza czynność sprawia mi ból, przejście kilkudziesięciu metrów graniczy z cudem,kilku minutowe siedzenie przed tv wywołuje ból brzucha.
Nie proszę o diagnozę tylko o to gdzie moge się teraz udać aby uzyskać jakąkolwiek pomoc.
Troszkę to chaotycznie napisane ale mam nadzieję,że będzie wiadomo o co chodzi.

Dziękuję.